Zmień angielski na polski to może więcej osób skomentuje. pozdrawiam Joanna
Bracia naprawdę fajnie omawiacie różne zagadnienia Słowa Bożego.Jest jeden prloblem,oglądalność.Uważam, że jeżeli w googlach wasza strona,wyświetlałaby się pod innym słowem, tematem, to oglądalność wzrosłaby kosmicznie.Ja trafiłem na waszą stronę gdyż Słowu Boga poświęcam parę godzin dziennie,szukając,odwiedzając setki różnych stron.Ale tu chodzi o takiego człowieka który raz na rok otrzyma natchnienie i będzie czegoś poszukiwał.Wtedy dobrze byłoby gdyby właśnie trafił na waszą stronkę.Ogólnie mówiąc pomyślcie jakby to bardziej rozpowszechnić.( wiem że to trudne)ale powodzenia.Wspólna modlitwa w tej kwestii góry przeniesie!
Mała oglądalność zawsze była problemem Cieni Przyszłości.
Masz może propozycję pod jakim słowem powinniśmy pozycjonować CP w google?
Zastanawiałem się swojego czasu nad wydaniem kasy na kampanie w youtube.
Wrzuciłem jakąś małą kwotę na próbę i niestety efekt był marny – mała konwersja.
Myślisz, że to dobry pomysł?
Wszelkie sugestie mile widziane.
Odpowiedż jest bardzo prosta,żadna kasa,modlitwa,modlitwa i jeszcze raz modlitwa a Bóg pomoże „mat 21,22 i wszystko, o cokolwiek byście prosili w modlitwie z wiarą otrzymacie”.(może i przez kasę,sponsora,pomysł ale to Bóg zdecyduje a Duch powie wam jak to zrobić-polecam wasz odcinek o wsłuchiwaniu się w słowo Ducha).
Czyli:
Panie Boże prosimy Cię przez Jezusa Chrystusa o to by Cienie przyszłości zaczęły trafiać do dużo większej ilości ludzi niż obecnie,gdyż my słudzy a teraz i przyjaciele Twoi pragniemy zwiastować Ewangelię większej ilości osób niż do tej pory.Jeżeli jest taka Twoja wola to pomóź nam,wskaż nam drogę.Niech będzie cześć i chwała, przez wszystkie wieki i we wszystkich narodach Tobie kochany Ojcze!
Od tego więc bracia trzeba zacząć.Pogadam z synem informatykiem,ma dopiero14 lat ale kumaty niesamowicie(z anglika 6 bez nauki)może coś podpowie.Będę się modlił.Z Bogiem
Kasa nie jest problemem. Mamy za Ojca Króla wszechświata:)
Wiesz, Twoja aktywność na stronie dała mi trochę do myślenia. Właściwie to prosiłem
ostatnio o jakieś ożywienie:) Hehe, długo czekać nie trzeba było.
Myślę, że już przyszedł czas na to aby pójść krok dalej i zacząć zwiększać krąg odbiorców wykładniczo:)
Hubert, jeden z słuchaczy, wymyślił, że zrobi ze mną wywiad w swojej audycji – to nakręci trochę odbiorców.
Dodatkowo można by uderzyć w kampanie na facebook oraz może spróbować ten youtube raz jeszcze. Trzeba się zastanowić tylko pod jakim hasłem się reklamować.
Zawsze chciałem i wydaje mi się, że jest to również wola Boga, aby Cienie Przyszłości były tworzone przez większą liczbę ludzi. Aby każdy mógł mieć jakiś wkład w to co Duch Święty robi teraz na Ziemi. Zdaje sobie sprawę, że sami z Michałem nie damy sobie rady tego wszystkiego ogarnąć. Często się zdarza już teraz, że całe dnie schodzą na odpisywanie na maile od słuchaczy, których zaciekawiły lub zaintrygowały sprawy o których mówimy.
Jeżeli chciałbyś się włączyć, to proszę nie ustawaj w modlitwie za tym dziełem. Również podejmę się próśb w tej sprawie. Jestem przekonany, że Bóg da Tobie, Michałowi, mnie lub innym słuchaczom pomysły i mądrość w dalszych działaniach.
Szymonie i Michale,Pan Bóg ustanowił Was nauczycielami.
Otrzymaliście dar Ducha Świętego właśnie nauczania (RZYM 12-7)jestem o tym przekonany.
Wykład Słowa pełen entuzjazmu,przede wszyskim miłości Bożej.Bracia,jesteście stworzeni do tego.Nie upadajcie,gdyż wybrani zostaliście przez Zbawiciela.Teraz to już wręcz obowiązek.Nie spodobałoby się to Bogu,gdybyście nie czerpali z tego daru (1Piotr4,10).Ja wraz z żoną będziemy się modlić o Was i Wasze dzieło, na chwałę Temu do którego prowadzi,jedna jedyna i to bardzo wąska droga.Pozdrawia Piotr i Maja
Szymon,może polecisz dobrą stronkę internetową w temacie konkordacji.
Szkoda, ze RSS nie macie. Nie moge zasubskrybowac waszych „audycji” w jakims automacie, ktory by mi dawal znac, ze jest cos nowego. Zachecam do dodania RSS, to tez pomaga na zwiekszenie odbioru.
RSS ciągle działał. Ikonka nam się zgubiła podczas aktualizacji szablonu.
Już wstawiłem ikonkę rss. Powinno wszystko działać.
brytyjskie towarzystwo biblijne zostało załorzone chyba w 1804r
Szymonie, bardzo ale to bardzo proszę o wyjaśnienie, w miarę możliwości jak najszybciej, chociaż w paru zdaniach: ile lat panował nad Izraelem pierwszy król Saul DzA13,21(40lat)
1Sam13,1(22lata)(B.bryt i zag), tysiąclecia 1Sam13,1(2lata) z góry dzięki
Witam jestescie niesamowici ,znalazlam was przypadkowo w you tube i uwazam ze jestescie najlepsi .Dziekuje za wasza strone
Niech Bog was blogoslawi
Mam pytanie czy „wyjezdzacie w teren”odwiedzacie inne koscioly.
Witam. Świetna strona. Trafiłem przypadkowo na odcinek o sluchaniu ducha swietego i jestem pod wrazeniem. Bardzo skrupulatnie, doglebnie, z pelnym przemysleniem i rozwinięciem tematu, przeanalizowane słowo boze. Dla mnie mega bomba. Przydałoby się żebyście poruszyli medytacje trans… (coś tam)… temat bardzo trudny bowiem ciężko znaleźć w piśmie jednoznacznie określający wers czym jest i czy jest zakazana. Wiele religi ją stosuje i tu powstaje pytanie czy jest to bałwochwalstwo jak uwaza kosciół? Czy tez rodzaj modlitwy? Osobiscie dlugo szukam odpowiedzi na to pytanie i nic mnie nie przekonuje tak perfidnie i w pełnym przekonaniu. Przyznaje, że jestem bardziej przychylny myśleniu iż jest to bałwan i to pod przykrywką „dobrego” zachęcającego do swego „wow”.
Temat w istocie dość trudny bo musiałbym się wgłębić w zagadnienie medytacji i transu czego raczej wolę unikać.
Jednak już na pierwszy rzut oka taka forma wydaje się niebiblijna z tego względu, że religia Chrystusa jest religią trafiającą do rozumu a nie do odczuć. Bóg jest miłością a miłość wymaga tego aby każdy posiadał wolną wolę i pełną kontrolę nad swoimi decyzjami. Bóg chce aby nasza decyzja podążania za nim była przemyślana i dokonana w pełnej świadomości.
Wchodząc w trans takiej kontroli nie posiadamy, ciężko nam jest podejmować racjonalne decyzje w takim stanie. Ciężko odróżnić dobro od zła – Boga od Szatana. Gdy sprawiamy aby nasz umysł działał w inny sposób niż został do tego zaprojektowany przez Stwórce jest to na korzyść złego.
Musiałbym lepiej zbadać temat aby powiedzieć coś więcej.
Witam!
Mam takie pytanko.Chodzi mi o FB i jego „przydatność” w ewangelizacji.Podczas rozważań, gdy Bóg usuwał z mojego życia jeden po drugim moje „zabawki”, pojawiło się pytanie o FB. Na swoim koncie głównym które zdezaktywowałem miałem ponad 150 znajomych.Wnikliwie przyjmuje ich do grona.A jednak niekończących się kłótni,dociekań i czczej gadaniny wspieranej często nieuzasadnionymi cytatami z biblii bywało bez miary.Z czasem zaczęło mnie to irytować. Nie powiem poznałem kilkoro braci i sióstr z którymi nawiązałem kontakt głosowy [skype fb] dzięki którym mam żywą społeczność-innej nie mam. Spotkałem się z nieustannymi uwagami, oskarżeniami, z podsycaniem nienawiści albo wątpliwości w dyskusjach narodzonych na nowo. I zacząłem sobie zadawać pytanie: „Jak poganie skorzystają z takiej nauki?” To wygląda tak jak opisuje apostoł w 1 Ko 14:23 „Jeśli więc cały kościół zbiera się w jednym miejscu i wszyscy mówią obcymi językami, a wejdą tam nieuczeni albo niewierzący, czy nie powiedzą, że szalejecie?” – można by tu odnieść się do „różnymi językami” – w różnym duchu.Jaką pociechę mają z takich debat pełnych osądzeń-i cytatów nie osądzaj-ludzie nie douczeni lub nie nawróceni? Zacząłem więc rozmyślać o tym, i doszedłem do wniosku, że ograniczę kontakty.Zamknąłem stare konto i zrobiłem nowe, z 20 znajomymi.I teraz mam ten sam problem,ludzie wklejają dziesiątki rożnych rzeczy które nie wiele wnoszą do mojej duchowości.Mam kontakt z moimi przyjaciółmi przez skypa -oni [te 3 osoby] nie wklejają mi niczego co by nie było warte obejrzenia czy wysłuchania,i zastanawiam się czy całkowicie nie opuścić fb. W Mat 23:3 „Czyńcie więc i przestrzegajcie wszystkiego, co nakazują wam przestrzegać, ale według ich uczynków nie postępujcie. Mówią bowiem, ale nie czynią.” Flp 2:14 ,Flp 2:3 ,Flp 4:9.
Interesuje mnie więc wasze zdanie w w.w zagadnieniu.
Bożego Błogosławieństwa!
Ja osobiście posiadam konto FB ale bardzo rzadko się tam udzielam.
Czasem korzystam z FB aby rozreklamować Cienie Przyszłości czy inne wartościowe materiały.
Pismo radzi:
A głupich i niedorzecznych rozpraw unikaj, wiedząc, że wywołują spory.
A sługa Pański nie powinien wdawać się w spory, lecz powinien być uprzejmy dla wszystkich, zdolny do nauczania, cierpliwie znoszący przeciwności,
Napominający z łagodnością krnąbrnych, w nadziei, że Bóg przywiedzie ich kiedyś do upamiętania i do poznania prawdy
I że wyzwolą się z sideł diabła, który ich zmusza do pełnienia swojej woli.
2 Tym 2:23-26
Ja osobiście gdy widzę, że osoba nie przyjmuje prostych i oczywistych faktów a zwyczajnie się wykłóca, po prostu z nią nie dyskutuje.
Cześć:) Też współpracuję z Duchem Świętym i muszę powiedzieć tak. Większość czego się dowiedziałem (z samej kooperacji i analizy Pisma Świętego) się zgadza z tym co głosisz. Jeżeli są jakieś niezgodności to raczej niewielkie i nieistotne. Żeby była jasność ja się nie sugeruję tym co mówisz i to co mówisz się zgadza. Mam jakieś przemyślenia, jakiś punkt widzenia i ty masz identyczny;) To nie jest przypadek:)
Poza tym jak by coś by było nie tego, to i tak raczej bym to wiedział.
Bardzo prosto zidentyfikować kogoś kto zna Ducha Świętego on nie wierzy on to wie (zachowuje się w sposób mega dla mnie zrozumiały a jednocześnie charakterystyczny). Zaliczasz się do tego grona którzy wiedzą (tutaj nie ma „a może”, „jeżeli” a jak jest to w kwestiach które są nie do końca zrozumiane). Bo jest oczywistym, że Pismo Święte to przewodnik Duch Święty to nasz pocieszyciel, Jezus jest naszym Panem i pośrednikiem w drodze do poznania Boga. Nie czcimy obrazów, nie modlimy się do nich, nie kłaniamy się przed nimi bo (Bóg (Trójca Św) jest jedynym Bogiem któremu należy się kłaniać), przestrzegamy przykazań (nie przestrzegamy praw ustanowionych przez człowieka a jedynie te ustanowione przez Boga ponieważ one są właściwe), spowiadamy się przed Bogiem (musimy przyznać się do winy zobaczyć co robiliśmy źle i przestać to robić), większość tego wszystkiego polega na tym aby jak najbardziej zbliżyć się do boga dzięki pomocy Ducha Świętego, za pośrednictwem Jezusa, stać się dziećmi Bożymi to jest nasz cel.
Więc jesteśmy tym kościołem co nie ma budynku, kościołem Jezusa:)
W Kościele Jezusa Chrystusa, nikt nikomu nie mówi co ma robić, bo dziecmi Bożymi są ci których prowadzi Duch Święty, a nie człowiek.
W Kościele Jezusa Chrystusa żaden brat nie wiąże i nie manipuluje ludźmi, bo to od zawsze robi diabeł i jego słudzy poprzez wszystkie religie tego świata.
W Kościele Jezusa Chrystusa jedyną wykładnią prawdy, etyki i zasad działania jest Pismo Święte, nie zaś jacyś pośrednicy czy przewodnicy duchowi (liderzy, animatorzy czy jakiś ”nieomylny” przywódca), gdyż to jest element wierzeń wszystkich religii wschodu oraz filozofi New Age.
W Kościele Jezusa Chrystusa wszyscy są równi, i nie ma podziału na ważnych i ważniejszych.
Kościół Jezusa Chrystusa został powołany do głoszenia ewangelii, nauczania i trwania w nauce Pana Jezusa, a nie do narzucania, wymuszania czy egzekwowania jakiś zachowań czy postaw.
Kościół Jezusa Chrystusa to nowonarodzeni ludzie, a nie organizacje religijne, instytucje i budynki.
Kościół Jezusa Chrystusa mówi zawsze tak samo jak Pismo Święte.”
Można się powierzyć całkowicie Bogu „Boże Tobie się oddaję pokieruj mną” (modlitwa im mniej wyklepana formuła tym lepiej, bardziej liczy się szczerość niż wyszukanie) to działa i jest tak skuteczne, że szok (jak Bóg Tobą steruje wszystko idzie idealnie (naprawdę) jest kontakt z rzeczywistością, czyli wiesz co się dzieje ale nie steruje tobą twój (także i mój;) ograniczony umysł):) (oczywiście tu musisz oddać kontrolę, musisz zaufać bo umysł do takiego czegoś jest nie przyzwyczajony (to tak jak upadasz do tyłu i ktoś cię łapie ten rodzaj zaufania)). Testowane działa, lecz trzeba niemal bezgranicznie zaufać Bogu. Potęga tego jest wielka (bo efekty głównie badam po czynieniu dobra) (ogólnie zdecydowanie w tym się moc objawia). Kolejną praktyczną rzeczą jest modlitwa „Boże pokaż swoją chwałę” (nie koniecznie muszą być te słowa, liczy się też motywacja to musi być takie pragnienie pokazania „tak to mój Ojciec”) to jest taki power, że ciężko opisać (respekt totalny, tą moc aż się czuje).
Można prosić o siłę- Daje (odczuwalne)
O mądrość-Też daje (czasem się nie odczuje z winy ograniczonego umysłu :P)
Moc-Daje respekt, i większą kontrolę (ponieważ większość ludzi którzy w jakikolwiek będą chcieli ci zaszkodzić są pod wpływem złego ducha, możesz nawet kazać im się kłaniać, nie człowiekowi bezpośrednio ale temu duchowi)
„oświeć ich Swoją, światłością” „pokaż Swoją moc”- efekty bardzo pozytywne, nie wiem do końca na jakiej zasadzie to działa ale wszyscy zadowoleni, sprawiedliwsi i mniej zaślepieni.
Zrobiłem jeszcze jedną ciekawą rzecz-rozstąpiłem całkiem niezły tłum rękami na odległość (i tutaj zagadnienie czy oni się posłuchali mojego polecenia czy to też efekt (autentyczne i jak dla mnie na tyle dziwne, że można zakwalifikować jako efekt))
Można prosić także dla kogoś- też daje widoczne efekty (nie wiesz tak na 100% nie udowodnisz ale da się zauważyć zmiany)
Efekty działania oczywiście są jak najbardziej widoczne, o ile w dzisiejszym świecie z reguły wszyscy chcą Cię wdeptać w ziemię, to przy działaniu Ducha Świętego można uzyskać nawet taki efekt ogólnej dobroci i sprawiedliwości (to jest tak niespotykane, że aż dziwne)
Modlić się można w myślach (nie wiem czy jest różnica skuteczności, przecież modlisz się głównie duchem nie ciałem)
Oczywiście Bóg daje głównie według potrzeb i według chęci. Więc jak masz proste zadanie nie oczekuj fajerwerków 😉
Wszystko autentyczne testowane w warunkach bojowych (zawsze jak się zwraca o cokolwiek do Boga najlepiej własnymi słowami i musi być też odpowiednia doza motywacji ogólnie najlepiej jak to służy dobremu celu wtedy na pewno Bóg da ci wszystko do wykonania zadania).
Te dary istnieją i działają:) Z tych podstawowych doświadczyłem działania większości, jeszcze tylko nie mówiłem w innych językach ale nie było takiej potrzeby.
Kurcze tobą z dużej jeszcze przy Bogu, aż wstyd. Przepraszam 🙂
No też jestem dobry w socjotechnikach i socjologii. Więc naprawdę potrafię dostrzec zachowania odbiegające od normy (w tym także działania poszczególnych mocy, wpływ na rozmówce, wpływ na ludzi, wpływ na tłum):)
Są przetestowane ponieważ to działa po prostu jak tego używasz (jak nie używasz nie ma takich efektów). Więc tu nie ma, że jakiś przypadek, czy zła interpretacja (oni nie mogą wiedzieć co ja robię, nie ma szans).
Teksty nie były jakoś super opracowywane pod względem dokładności i poprawności więc jest kilka niedopowiedzeń, przepraszam za błędy, przekazują to co mają przekazać bo taki ich był cel:)
Jak bym miał wszystkie aspekty wykorzystania mocy ducha świętego (w moim przypadku) opisać i socjologii/socjotechnik to mógłbym spokojne książkę wydać. Temat obszerny, więc w skrótach nie zawsze wszystko jest zawarte.
Jehowi mają starszych i młodszych i inne dziwne rzeczy, na pewno to nie jest to, ponieważ nie może być jakiegoś wodza ponieważ wódz jest tylko jeden (Bóg w 3 osobach). Więc jak może mnie ktoś prowadzić jak mnie Duch Święty prowadzi, to by była obraza dla Boga. Bo jak bym Ducha Świętego na rzecz człowieka nie posłuchał to jak by to o mnie świadczyło? 🙂 Nijak.
A tak poza tym dobra robota :)!
Na pewno lepsza od mojej:P
Chociaż ja na innych polach (że tak powiem) działam 😉
Dużo w socjologii i psychologii tłumu, dobry przykład takie sprawy:)
Nie jadę za bardzo z cytatami z Pisma Świętego, bardziej przekazuję prawdy w nim zawarte:) (zależy od grupy docelowej) Niektórzy nie są w stanie przyjąć Pisma Świętego w jakiejkolwiek formie, zawsze można to pokazać w sposób socjologiczny. Ponieważ jak wiemy Pismo Święte jest dobrym kluczem, do zrobienia idealnych relacji z innymi ludźmi.
Nie trzeba czytać, bo tekst jest ogólnie dostępny, trzeba głównie wyjaśniać przy użyciu dostępnej wiedzy oraz tej wiedzy która została nam dana (a została, jak teraz czytam Pismo Święte to jest całkowicie inny kontekst, wręcz te prawdy same nachodzą same się odsłaniają). Wyjaśniać, pokazywać (że można!, że się da!), pomagać, korzystać z darów.
Chcę się podzielić pewnym spostrzeżeniem które jest bardzo istotne, zło lubi się kamuflować pod postacią dobroci (zawsze jak zaczyna być coś nie tak musisz się zastanowić nad tym o co chodzi i szukać przyczynę problemu) podam taki przykład, spotykasz się z postawą chamstwa i niemoralności (to jest bardzo dobrze celowane, ma na celu wzbudzić nienawiść do tej osoby), no i nagle się przyłapujesz, że zaczynasz o tych ludziach myśleć w sposób agresywny (wiesz to pod taką postacią „ja taki dobry oni źli”), zamiast po prostu wybaczyć bliźniemu i swoje myślenie skupić na Bogu. Zazwyczaj jest to metoda bardzo małych kroczków:) Co jakiś czas lepiej się przeanalizować pod względem poprawności myślenia i czynów, a szczególnie w drobnych szczegółach.
Sama agresja powinna być jakimś znakiem ostrzegawczym, wywyższanie, pycha, jakieś pragnienia, nawet nadgorliwość.Trzeba na to wszystko uważać i likwidować zanim stanie się groźne. Bardzo ważne jest pozytywne myślenie (jak jest i odpowiednio realistyczne to jest ok), kolejnym takim objawem może być pogrążanie się w ciemności ale to jest proces bardzo subtelny. Dlatego należy na to uważać. Bo nim się spostrzeżesz, jesteś tam gdzie nie trzeba.
Strasznie celnie trafiają i bardzo subtelnie (często przez ludzi, z tym się bardzo często spotykam (to jest taki rodzaj chamstwa, że ciężko się opanować)).Plus takie zwykłe niby niegroźne pokusy (metoda małych kroczków jest stosowana najczęściej) Trzeba mieć ciągle odpowiedni dystans:) Powinniśmy także się napominać wzajemnie, jeżeli zobaczymy oznaki jakiś nieprawidłowości. Wiadomo to nie jest tak, że każdy jest święty często się zdarza, że ciut z drogi zboczymy (najważniejsze jest to aby posłuchać głosu naszego Pasterza i nie błąkać się dalej)
Grzech jest przeciwieństwem silnej woli ponieważ zawsze jest objawem słabości tej woli. Bod wpływem grzechu nasza wolna wola zostaje zniewolona i podporządkowana zachciankom naszego ciała.Wiemy, że postępujemy niezgodnie ze swoją wolą (zazwyczaj nikt tak ogólnie nie chce palić, pić itp. biorąc pod uwagę bilans zysków i strat) jednak nie mamy siły woli aby się przeciwstawić temu, to jest zniewolenie przez grzech. Ponieważ nikt nie może nas pozbawić tej wolnej woli jesteśmy atakowani przez zachcianki ciała, im więcej ulegamy tym łatwiej nas kontrolować, skupiamy się na ja zamiast na Bogu.
Ważne jest także to, że powinniśmy żyć w chwili obecnej (wykorzystać ją tak aby jak najlepiej służyć Bogu), jestem tu i teraz liczy się ta chwila (nie każdy tak potrafi). Bo jak zaczynasz myśleć o przyszłości lub przeszłości automatycznie zostajesz ograniczony.
Ponieważ myślenie o przyszłości powoduje, że zbyt koncentrujemy się na sobie zapominając o innych osobach które są także ważne (całkowicie tylko i wyłącznie dbamy o własny interes, jak nie ma zysku nie podejmujemy działania). Myślenie o przeszłości powoduje przygnębienie ponieważ wszystko wydaje się, że było lepsze. Chwila obecna jest tym czasem danym nam od Boga to za nią powinniśmy dziękować i wielbić Pana tak jak najlepiej umiemy, żyjemy tu i teraz przez Ducha Świętego w imieniu naszego Pana Jezusa, wszelka cześć i chwała Bogu wszechmogącemu.
Z góry przepraszam, że się linkuję 🙂 Chcę aby google mnie zauważyło, tematyka podobna. Na pewno konkurencją nie jesteśmy, zawsze będę was wspierać duchowo, a także poprzez promocję. Żeby nie było twoją stronę mam wrzuconą w linki (więc nie jest to na tak zwany krzywy …).
Nie moje ale promuję ponieważ, to jest BARDZO ale to bardzo dobre;) I za mało popularne 🙂
Ku chwale Jezusa przez Syna do Ojca:)
Witam mam tutaj bardzo szerokie spojrzenie na problem apokalipsy i myślę, że warto przeczytać ponieważ ogólnie składa mi się to w jednolitą całość;)
(cała apokalipsa, nie publikowałem wszystkiego ponieważ nie rozszyfrowałem jeszcze wszystkich znaczeń symbolicznych więc nie chcę wprowadzić nikogo w błąd, te co tutaj przedstawiam są pewne (nawet jak jakiś symbol się nie zgadza całego sensu to nie zmienia (jak to mówią ma przyjść i jej nie ma a będzie, oznacza to tylko, że nikt nie jest w stanie dostrzec zła w sobie. Bestia ma charakter globalny, chcąc nie chcąc należąc do tego świata należymy do niej, jedynym naszym kłopotem jest nie wykonywanie poleceń Bestii które sprzeciwiają się Bogu), lecz w 13 wiem, że istnieje więcej powiązań (opisane tam rzeczy składają się w 1 całość w systemie zwanym Bestią) )
Nie ma innych możliwości co do tożsamości 😉
Bestia ma charakter globalny i jest systemem zależności.
Fałszywy prorok to fałszywy prorok, to jest ten wódz „odkupiciel”. Nie wiadomo czy on jest czy go nie ma.
Hitler robił już coś takiego, to było poważne ostrzeżenie. Jednakże 2 wojna nie miała szans powodzenia jej celem była totalna destabilizacja i poświęcenie wartości narodowych i kulturowych na rzecz bezpieczeństwa.
Oczywiście nie zgadzały by się dane odnośnie Hitlera:) Wysycha nam rzeka Eufrat więc raczej się nie spodziewajcie, że za długo to potrwa;)
Ucisk już mamy. Nie jest on taki bezpośredni i widoczny uciskają nas głównie finansowo. Jak to na niewolników przystało, każdy niewolnik który jest minimalnie wyżej gardzi innymi niewolnikami którzy są niżej. Usiłują nam wmówić także, że to jest nasza wina. To nie jest nasza wina, zasobów jest tyle na świecie, że każdy by mógł żyć w dobrobycie jeszcze by tego zostało. Wina leży po stronie tego kto to kontroluje (im zależy na władzy).
To nie jest jakieś pobieżne analizowanie tematu to jest bardzo konkretne (i bez uprzedzeń) podejście do sprawy.
Witam ponownie trochę znacząco temat apokalipsy rozbudowany, szczególnie jeżeli chodzi o księgę 13tą i 17tą:)
Tak właściwie to na tyle, że raczej już nie budzi wątpliwości co jest na rzeczy.
Ok 🙂 Zapraszam do przejrzenia wszystkich, moich opisów mam tam księgi od 4 do 19 dosyć rozpisane.
Strona:
pocieszyciel.xaa.pl
Praktycznie wszystko się zgadza więc to jest szok 😉
(to się łączy w logiczną całość i jest jak najbardziej realne)
Się nie spodziewałem 😛 Ale naprawdę się da 😉
Wyszło na 100% potrzebuję teraz „próby ognia” 🙂
Tak właściwie chodzi o to, żeby to ktoś obalił lub pokazał błędy, ponieważ owszem mogłem się gdzieś pomylić.
Moim zdaniem jest ok (tak przy okazji zaznaczę, że ja nie jestem taki mądry;)
Więc jeżeli znajdzie się tam jakaś głupota to zdecydowanie moja zasługa.
Ja naprawdę potrzebuję tych wątpliwości i pytań aby to wszystko ulepszyć jeżeli jest taka możliwość oraz wykazać ewentualne błędy.
Bardzo dużo tego wszystkiego wkleiłeś. Ciężko mi się odnieść do wszystkiego. Zwróć uwagę, że właśnie po to nagrywam te filmiki, żebym nie musiał za każdym razem wszystkiego tłumaczyć.
Znajdź proszę jedną rzecz, o której nie mówiłem w żadnym odcinku, a która Cię dręczy a spróbuję się do niej odnieść.
Witam.Skoro tak dużo wiecie to może wytumaczycie,wyjasnicie mi ,czy Jahwe,Jehowa to imię Boga?nie jestem świadkiem ale nurtuje mnie to pytanie.Szukam prawdy ale słowo Boże zostało tak przekrecone że nie wiadomo co jest prawda.Biblia tysiąclecia też zawiera słowo Jahwe a inne biblię już nie.Wyjasnijcie mi to a ja napisze w moje doświadczenia z sj ,nie oczerniam i nie krytykuje ich ,ale nie do końca się z nimi zgadzam.
Hej,
Bardzo Ciebie przepraszam ale ten komentarz gdzieś mi się zgubił i przez to dopiero teraz odpowiadam.
Imię Boże to JHWH. Tak zwany tetragrammaton. W języku hebrajskim jednak słowa nie są zapisywane ze spółgłoskami a to słowo było dla Izraelitów tak święte, że nikt go nie śmiał wypowiadać.
W związku z tym obecnie nikt nie wie jaka jest poprawna wymowa tego słowa.
Świadkowie Jehowy często przywiązują bardzo dużą wagę do tego właśnie imienia Bożego jednak pamiętajmy, że nie jesteśmy zbawieni z poprawnej wymowy a jedynie z łaski. Musimy owszem znać „imię” Boga ale w znaczeniu symbolicznym a tym jest: Jego charakter.
Szabat
Adwentysta nie byłby adwentystą gdyby nie wspomniał o sabacie. Argument że Nowy Testament nakazuje świecenie sabatu nie ma uzasadnienia w Biblii. Nie chodzi mi o to aby ci udowodnić że masz nie świecić sabatu lub że masz go święcić. Chcę ci pokazać że powołujesz się na teksty które nie mówią nic o świeceniu sabatu lub są dwuznaczne, oszukujesz ludzi wmawiając im że teksty te mówią o świeceniu szabatu przez apostołów. A prawdziwy chrześcijanin musi być czysty przed Bogiem i ludźmi a nie naciągaczem, kłamstwem nie udowadnia się prawdy. Naciąganie tekstów do własnej teorii jest nieuczciwe.
Powołanie się na Jezusa – Jezus święcił sabat dlatego my go święcimy.
To nie jest właściwy argument i niczego nie udawania. Jezus urodził się za czasów Starego Przymierza w którym obowiązywały wszystkie prawa Mojżesza. Nie istniało jeszcze Nowe Przymierze Ustanawia je Jezus przy ostatniej wieczerzy czyli na dzień przed swoją śmiercią a całe jego życie i nauczanie to czas Starego Przymierza w którym on nie mógł nauczać że nie obowiązuje uczniów czy słuchaczy np. składanie ofiar, kapłaństwo lewickie, sabaty itp. gdyby nauczał że nie obowiązuje ich którekolwiek prawo Mojżesza byłby buntownikiem. Wystąpił by przeciwko temu co Bóg ustanowił i nie odwołał. Nie istniało jeszcze Nowe Przymierze. Często jesteśmy wprowadzani w błąd poprzez to że otwieramy NT i zaczyna się narodzeniem Jezusa, wówczas sądzimy że Nowy Testament zaczyna się od narodzenia, Nowe Przymierze zaczyna się nie od jego narodzin ale od Ostatniej Wieczerzy i jego ofiary na krzyżu
„Ten kielich, to nowe przymierze we krwi mojej, która się za was wylewa” Łuk.22,20
List do Hebr. mówi o dwóch przymierzach starym i nowym i ono jest poprzez przelaną krew a nie poprzez narodzenie w Betlejem lub jego życie.
1 Kor. 11:25-26
Podobnie i kielich po wieczerzy, mówiąc: Ten kielich to nowe przymierze we krwi mojej; to czyńcie, ilekroć pić będziecie, na pamiątkę moją. Albowiem, ilekroć ten chleb jecie, a z kielicha tego pijecie, śmierć Pańską zwiastujecie, aż przyjdzie.
(BW)
Jezus zatem świecił nie tylko tygodniowe sabaty ale i wszystkie święta Izraelskie o tym też mówią nam Ewangelie. Powiedział również:
Mat. 5:17
17. Nie mniemajcie, że przyszedłem rozwiązać zakon albo proroków; nie przyszedłem rozwiązać, lecz wypełnić.
Wypełnił całe prawo, a nie jak to inni nauczają że Jezus nie musiał przestrzegać prawa Mojżesza. Jako człowiek w ciele by nie popełnić grzechu musiał wypełnić wszystkie przepisy prawa które Bóg ustanowił, gdyby złamał chociaż jeden z przepisów popełniłby grzech. Za życia Jezusa ani on ani Ojciec nie odwołali prawa Mojżeszowego. Jezus nie przestrzegał przepisów które ustanowili rabini a nie Bóg, jak zakaz zrywania kłosów w sabat
Człowiekowi uzdrowionemu z trądu kazał iść i pokazać się kapłanowi, i kazał mu złożyć ofiarę bo tak nakazywało prawo Mojżesza.
Mar. 1:44
44. I rzekł mu: Bacz, abyś nikomu nic nie mówił; ale idź, pokaż się kapłanowi i złóż za swoje oczyszczenie ofiarę, jaką nakazał Mojżesz, na świadectwo dla nich.
(BW)
Powołując się na Jezusa że przestrzegał sabatu to słaby argument bo Jezus przestrzegał też świąt a ty adwentysto tego nie robisz, jak mówi powyższy tekst Jezus kazał złożyć ofiarę a ty tego nie robisz. Ponieważ żyjesz w Nowym Przymierzu w którym nie ma ani świąt Izraelskich ani składania ofiar.
Czyli musimy rozpatrywać sprawę sabatu od czasów Dziejów Apostolskich.czyli czasu Nowego Przymierza. Czy są teksty które mówią że apostołowie święcili sabat?
Dz.Ap. 13:14
A oni z Perge powędrowali dalej i dotarli do Antiochii Pizydyjskiej. A w dzień sabatu weszli do synagogi i usiedli.
Czy ten tekst mówi że apostołowie poszli świecić sabat do synagogi czy dlatego że mieli okazję głosić ewangelię?
Gdyby zaprosił cię ksiądz katolicki w niedzielę abyś miał możliwość głoszenia ewangelii poszedłbyś czy nie? Po latach adwentysta czytając twoją historię powiedziałby poszedłeś do Kościoła Katolickiego aby święcić niedzielę. Nie! Poszedłeś w niedzielę do kościoła bo miałeś okazję głosić ewangelię. Apostołowie wchodzili do synagog bo mieli okazję głosić Jezusa, a gdyby takiej okazji nie wykorzystali to w tygodniu musieliby szukać tych ludzi po domach. W liście do Koryntian apostoł piszę o tych chrześcijanach co chodzili do świątyń pogańskich, bo mieli tam okazję głosić ewangelię, a nie okazję świecić pogańskie święta
1 Kor. 8:10
Albowiem jeśliby kto ujrzał ciebie, który masz właściwe poznanie, siedzącego za stołem w świątyni pogańskiej”
Powyższym tekstem z Dziejów Apostolskich. nie możesz udowodnić że apostołowie poszli do synagogi aby świecić sabat.
Dz.Ap. 13:42
42. A gdy opuszczali synagogę, prosili ich, aby w następny sabat opowiedzieli im znowu o tych sprawach.
44. A w następny sabat zebrało się prawie całe miasto, aby słuchać Słowa Bożego.
(BW)
Czy miasto zebrało się z powodu święcenia sabatu czy z powodu głoszonej Ewangelii przez Pawła? Jak widać zgromadzenia nie było w tygodniu tylko w następny sabat, o czym poinformowali Pawła przełożeni w synagodze. Tu nie było jeszcze chrześcijan to byli żydzi którzy przestrzegali wszystkich przepisów prawa Mojżeszowego. Gdyby owo zgromadzenie było w środę i zeszło się całe miasto to czy powiedzielibyśmy że zebrali się aby świecić środę, czy dlatego aby słuchać Słowa Bożego?
Dz.Ap. 16:13
13. A w dzień sabatu wyszliśmy za bramę nad rzekę, gdzie, jak sądziliśmy, odbywały się modlitwy, i usiadłszy, rozmawialiśmy z niewiastami, które się zeszły.
(BW)
Sytuacja identyczna co wyżej Paweł poszedł tam gdzie byli żydzi aby głosić ewangelię i nie czytamy aby poszedł tam aby święcić sabat. Nawet jeżeli tekst jest dwuznaczny to niczego nim nie udowadniasz, poza tym że są dwie możliwości.
Dz.Ap. 17:1-2 18,4
1. A gdy przeszli Amfipolis i Apolonię, przybyli do Tesaloniki, gdzie była synagoga żydowska.
Paweł zaś, według zwyczaju swego, poszedł do nich i przez trzy sabaty rozprawiał z nimi na podstawie Pism,
Paweł poszedł według zwyczaju swego, pamiętać należy że świecenie szabatu to nie zwyczaj ale nakaz prawa. Czy zatem określenie „według zwyczaju” dotyczy sabatu czy wchodzenia do synagog?, On poszedł z nimi rozprawiać na podstawie Pism.
Tyle Dzieje Apostolskie teraz przyjrzymy się listom Są tylko dwa teksty które mówią o sabacie.
Hebr.4,9 „I tak pozostaje jeszcze szabat dla ludu Bożego” To jest kluczowy tekst na który powołują się adwentyści by udowodnić że lud boży obowiązuje święcenie szabatu.
Nie raz słyszałem że Świadkowie wyrywają tekst z kontekstu, by udowodnić swoją teorię, Sam w rozmowie z nimi kazałem im przeczytać w kontekście /w całości rozdziału/ Wyrwany tekst może stworzyć nową teorię. A więc przeczytajmy Hebr.4,9 w kontekście czy mowa tu o święceniu sabatu tygodniowego dla ludu bożego czy o odpocznieniu w Chrystusie?
Hebr. 4:9-11
9. A tak pozostaje jeszcze odpocznienie dla ludu Bożego; Kto bowiem wszedł do odpocznienia jego, ten sam odpoczął od dzieł swoich, jak Bóg od swoich. Starajmy się tedy usilnie wejść do owego odpocznienia, aby nikt nie upadł, idąc za tym przykładem nieposłuszeństwa.
(BW)
Adwentysto! Bądź teraz szczerym wobec samego siebie, czy teksty te mówią o odpocznieniu w tygodniu czy o odpocznieniu w Panu?
Hebr. 4:5-6
5. A na tym miejscu znowu: Nie wejdą do odpocznienia mego.
6. Skoro więc jest tak, że niektórzy do niego wejdą, a ci, którym najpierw była zwiastowana dobra nowina, z powodu nieposłuszeństwa nie weszli,
(BW)
Jeżeli nie znajdziesz odpocznienia w Chrystusie, czyli pokoju w nim to święcenie piątku, soboty czy niedzieli będzie tylko substytutem. Święcisz to dla prawa, bo tak trzeba, pokój wewnętrzny może dać tylko Bóg. Izrael na pustyni nie wszedł w odpocznienie w Bogu, bo żyli dla przepisów i własnych zachcianek. Paweł mówi do chrześcijan abyśmy nie poszli za ich przykładem.
Drugi tekst w listach apostolskich który cokolwiek mówi o sabacie to:
Kol. 2:16
16. Niechże was tedy nikt nie sądzi z powodu pokarmu i napoju albo z powodu święta lub nowiu księżyca bądź sabatu.
(BW)
Interpretacja adwentystyczna jest następująca: słowo „sabaty” odnosi się do świąt Izraelskich które też były zwane szabatami. A zatem popatrzmy na ten tekst dokładnie, stosując adwentystyczną interpretację. Podstawię pod słowo „sabatu” święta Izraelskie
„Niechże was tedy nikt nie sądzi z powodu pokarmu i napoju albo z powodu święta lub nowiu bądź święta”
Coś się nie zgadza? Słowo „święta” już jest na początku, wychodzi bezsens, jeden z pastorów powiedział mi że może tu mowa o świętach dodatkowych jakie obchodzono w Izraelu. Izrael w czasach Jezusa jak i dzisiaj nie ma podziału na Boże święta i i własne święta dodatkowe. Tak jak i nie było i nie ma w Izraelu podziału na zakon moralny i ceremonialny. Taki podział kościoły stworzyły XVIII i XIX wieku i powoduje to problemy bo obrzezka to zakon moralny czy ceremonialny? A sabaty siedmioletnie jako odpoczynek dla ziemi nie były związane z tym co się działo w świątyni powinny obowiązywać dzisiaj a nie obowiązują. Tak samo nowie księżyca były one święcone jak sabaty tygodniowe a nie obowiązują dzisiaj. Ale wracamy do tekstu z Kol.2,16
Identyczną formułę powiedział Salomon przy poświęceniu świątyni, zrobił podział na święta, nowie i sabaty, w jego czasach nie było dodatkowych świąt, tylko te które ustanowił Bóg
2 Krn 2:3
3. Oto ja buduję dom dla imienia Pana, Boga mego, aby Mu go poświęcić, aby palić przed Nim wonne kadzidło, składać nieustannie chleby i ofiary całopalne rankiem i wieczorem, w szabaty i w dni nowiu księżyca, w święta Pana, Boga naszego, i to na wieki w Izraelu.
(BT)
2 Kron. 31:3
3. Wyznaczył też król ze swojego majątku jako jego udział w ofiarach całopalnych: ofiary całopalne i wieczorne, ofiary całopalne w sabaty, na nów księżyca i święta uroczyste, jak to było przepisane w zakonie Pańskim.
Dlaczego mamy w ST taki podział na sabaty nowie i święta, przecież wszystkie one były świętami? Prawo Mojżesza podaje osobno opis świąt rocznych, osobno mówi o święceniu nowiu księżyca i osobno mówi o świeceniu tygodniowych sabatów. Zatem Pawłowa formuła jest zrozumiała dla żydów znających prawo Mojżesza, a ogólnie dotyczy całego zakonu, a nie wybranych praw np. tylko zakonu ceremonialnego.
Czytając w kontekście Paweł mówi o całym prawie Mojżeszowym jako liście z wymogami który został usunięty i dalej mówi w.16 że owy list to święta nowie i sabaty
Kol. 2:14
14. Wymazał obciążający nas list dłużny, który się zwracał przeciwko nam ze swoimi wymaganiami, i usunął go, przybiwszy go do krzyża;
(BW)
Od tej pory żyjemy już nie aby mieć usprawiedliwienie poprzez prawo ale poprzez krew Chrystusa, dlatego napisał że były to cienie wskazujące na Chrystusa który jest wypełnieniem tych praw
Kol. 2:17
17. Wszystko to są tylko cienie rzeczy przyszłych; rzeczywistością natomiast jest Chrystus.
(BW)
Chrystus jest końcem prawa Starego Przymierza
Rzym. 10:4
4. Albowiem końcem zakonu jest Chrystus, aby był usprawiedliwiony każdy, kto wierzy.
(BW)
W Nowym Przymierzu istnieją nowe przepisy o życiu bez grzechu a nie życie według świąt, czy można połączyć oba przymierza czyli stare i nowe? Nie! Przeczytajcie dokładnie Gal.4 który zabrania łączenia obu przymierzy ze sobą
Gal. 4:22-28
22. Napisane jest bowiem, że Abraham miał dwóch synów, jednego z niewolnicy, a drugiego z wolnej.
23. Lecz ten, który był z niewolnicy, według ciała się urodził, ten zaś, który był z wolnej, na podstawie obietnicy.
24. A to jest powiedziane obrazowo: oznaczają one dwa przymierza, jedno z góry Synaj, które rodzi w niewolę, a jest nim Hagar.
Hagar jest to góra Synaj w Arabii; odpowiada ona teraźniejszemu Jeruzalem, gdyż jest w niewoli razem z dziećmi swymi.
Hagar i jej syn to Stare Przymierze a Sara i jej syn to Nowe Przymierze i co mówi Pismo?
Gal. 4:30-31
30. lecz co mówi Pismo? Wypędź niewolnicę i syna jej: nie będzie bowiem dziedziczył syn niewolnicy z synem wolnej,
31. Przeto, bracia, nie jesteśmy dziećmi niewolnicy, lecz wolnej!
(BW)
Ujmę to innymi słowami „Wypędź Stare Przymierze bo nie będzie dziedziczyć Stare Przymierze z Nowym”, nie ma miejsca dla obu przymierzy w NT Jakie prawa są w Nowym Przymierzu
Hebr. 10:16
16. Takie zaś jest przymierze, jakie zawrę z nimi Po upływie owych dni, mówi Pan: Prawa moje włożę w ich serca i na umysłach ich wypiszę je,
(BW)
Masz nie grzeszyć a nie żyć według przepisów prawa Starego Testamentu. Odrodzone serce pragnie Boga i Jego dróg to jest życie według Ducha.
Rzym. 7:6
6. Lecz teraz zostaliśmy uwolnieni od zakonu, gdy umarliśmy temu, przez co byliśmy opanowani, tak iż służymy w nowości ducha, a nie według przestarzałej litery.
(BW)
Jak to powiedział jeden ze starszych zboru „Gdyby Paweł był adwentystą to byśmy go wykluczyli ze zboru za głoszenie przeciwko prawu Bożemu” bo adwentysta jest po to by przestrzegać prawa ST a nie głosić że to prawo nie obowiązuje. A może to ty powinieneś iść za myślą Pawła który mówił pod natchnieniem Ducha a nie on za adwentyzmem. Świadczy to jak adwentyzm jest daleki od myśli apostolskiej.
Ucieczka w sabat
Kilka osób zadało mi pytanie odnośnie tekstu Mat.24,20 Czy tekst ten nie mówi ze mamy świecić sabat?
Mat. 24:20
20. Módlcie się tylko, aby ucieczka wasza nie wypadła zimą albo w sabat.
Przyjrzyjmy się temu dokładnie, czy Jezus mówi o święceniu dnia czy o ucieczce w sabat? Kontekst czyli cały rozdział Mat 24 mówi o zburzeniu miasta, czyli bezpośrednim zagrożeniu dla ich życia, to jest ostrzeżenie na czas oblężenia a nie zachęta do święcenia świąt i jakie święta mają obchodzić.
Patrząc na tekst „Aby ucieczka wasza nie wypadła zimą lub w sabat” zapominamy o zimie a koncentrujemy się na sabacie. Ktoś powiedział skoro na równi że mamy nie uciekać w sabat bo go święcimy to i mamy nie uciekać w zimę bo ją świecimy, ale każdy się zaśmieje bo wie że zima kojarzy się z trudnymi warunkami do ucieczki, a nie święceniem, tak samo jest z sabatem to trudny czas do ucieczki
Warunki
Myślimy często kategoriami 21 wieku i wolności sumienia. Jerozolima sprzed 2000 lat nie miała demokracji a za łamanie sabatu kamienowano. Sabat rozumiano nie po chrześcijańsku ale według praw rabinów. Powiesz że już chrześcijan nie obowiązywały prawa rabinów, zgadzam się bo Jezus inaczej przedstawił święcenie sabatu żydom., ale święcenie rabinistyczne było prawem państwowym a nie prywatnym. Podobnie jest dzisiaj jak byś pojechał do Iranu i pokazywał wszystkim że nie musisz przestrzegać Prawa Koranu a to prawo jest też prawem państwowym to obawiam się że długo byś nie pożył. Na twoim nagrobku można by napisać „umarł z własnej głupoty”
Jak zachowywali się apostołowie o tym czytamy w Dz.Ap.21 kiedy Paweł przybył do Jerozolimy apostołowie poradzili mu aby złożył śluby, zapłacił za dary i ogolił głowę aby pokazać że nie jest wrogiem Prawa Mojżeszowego chociaż w swoich listach Paweł napisał że te prawa ceremonialne już nie obowiązują.
Chrześcijanom w Jerozolimie zależało na pozyskiwaniu swoich sąsiadów a nie zatwardzaniu ich serc. Pamiętam adwentystę który specjalnie aby pokazać że nie świeci Wielkanocy włączył traktor a kiedy katolicy mieli procesję on załadował wóz z gnojem i jeździł drogą którą szła procesja i efekt tego był taki że w wiosce jego nazwisko wymawiano z pogardą, kogo tym pozyskał? Nikogo! a kogo odstraszył od adwentyzmu? Wszystkich !.
1.Noszenie ciężarów
Kiedy Jezus powiedział do uzdrowionego aby wziął swoje nosze to żydzi oskarżyli uzdrowionego za dźwiganie noszy w dzień sabatu. Jan 5,8 bo noszenie czegokolwiek w sabat było zabronione. Każdy rozsądny człowiek wiedząc że miasto ma być zburzone chciałby ze swego mieszkania zabrać najcenniejsze rzeczy i jak najwięcej. Jakbyś wiedział że twoje mieszkanie spłonie czy nie zabrałbyś wszystkiego ale chrześcijanom nie wolno było cokolwiek nosić w sabat. Czy jest to utrudnienie?
2. Droga Sabatowa.
Droga sabatowa to odległość ok 2000 łokci czyli 1 km tyle wolno było przejść w szabat aby nie łamać prawa szabatu. Więc ucieczka w szabat byłaby utrudnieniem?, zatrzymano by ich za łamanie sabatu.
3.Zamknięte bramy
Na dzień szabatu zamykano bramy miasta, ja ci chrześcijanie mieliby z niego uciec, sposobem było ucieczka przez mury miasta ale chrześcijanie to nie pojedyncze osoby ale tłum ludzi dzieci i kobiety. Czy to byłoby utrudnienie?
Dzisiaj wiemy że miasto było zdobyte w sierpniu a nie zimą, modlitwa chrześcijan została wysłuchana. Ten tekst mówi mi że nie istnieje przeznaczenie że nasze modlitwy mogą zmienić czas i wydarzenia Tekst Mat o ucieczce odnosi się do Judejczyków a nie do dzisiejszych chrześcijan Jezus powiedział „ci co są w Judei niech uciekają w góry” więc mowa o zburzeniu Jerozolimy dotyczy 70 roku i ucieczka z miasta dotyczy 70 roku a nie 21 wieku typu „macie dzisiaj świecić sabat bo Jezus ostrzegał przed ucieczką w sabat w roku 70”
Jakie jest moje stanowisko co do święcenia szabatu
Zgodnie z tym co mówi tekst biblijny
Rzym. 14:6
Kto przestrzega dnia, dla Pana przestrzega; kto je, dla Pana je, dziękuje bowiem Bogu; a kto nie je, dla Pana nie je, i dziękuje Bogu.
W tym tekście widzę nie tylko dni postu poświęcone Bogu ale również i szczególne dni jak szabat, jeżeli zachowujesz dzień rób to dla Pana, jeśli poświęcasz czas Panu, to czy mam cię za to potępiać? nie uznaje święcenia dnia dla prawa, bo naszym Bogiem jest Jahwe a nie bóg o nazwie „Prawo” To Jezusowi poświęcam życie i czas a nie zakonowi. Większość adwentystów święci szabat ze względu na przykazania, i aby być posłuszni przykazaniom, możesz być posłuszny swojemu nauczycielowi, czy dyrektorowi ale nie ma w tym Boga. Prawo Mojżesza nie skupiało się jedynie na sobie samym ono pokazywało świętość Boga i Jego charakter, prawo prowadziło do Boga a nie było celem samym w sobie.Sabat nie nie jest po to aby go samego święcić – sabat jest po to aby uświęcić w nim Boga, tylko w Bogu znajdziemy prawdziwy odpoczynek On daje pokój, radość i odpocznienie to nie dzień sabatu daje odpocznienie to Bóg daje ci pokój, w tym dniu ty robisz krok w zbliżeniu się do Niego to nie sabat uświęca Boga to ty poprzez sabat wchodzisz w relację z Nim i to On ciebie uświęca a nie ty Jego Sabat staje się metodą do oddania czci Bogu jakby narzędziem przez które ty oddajesz chwałę Bogu
Szabat Szalom – Pokój Szabatu
Mar. 2:27-28
„Ponadto rzekł im: Sabat jest ustanowiony dla człowieka, a nie człowiek dla sabatu. Tak więc Syn Człowieczy jest Panem również i sabatu.”
Lubię ten tekst, oddaje on sedno chrześcijaństwa, kto komu ma służyć, człowiek prawu czy prawo człowiekowi? Służba prawu znaczy że ty służysz przepisom. Przypuśćmy że w sabat nie wolno ci jeść, spać i chodzić, co zatem robi służący prawu? Pilnuje żeby wypełnić przepisy, to one kierują jego życiem, on stosuje się do ich zaleceń.
Podszedł do mnie młody człowiek na obozie adwentowym i zadał pytanie: Czy ja mogę w sabat kupić sobie wodę do picia? Było gorąco, a on prawie mdlał z pragnienia, ale chciał być zgodny z przepisami że w sabat nie wolno ani kupować ani sprzedawać, przecież święcenie szabatu to wypełnienie wszystkich zakazów, nieprawdaż? Co mi nie wolno, bo to co mi wolno w szabat to mi wolno i w pozostałe dni tygodnia.
Czy człowiek żyje dla sabatu i przepisów? Jeżeli ono rządzi tobą jesteś sługą prawa. Twoim panem jest przepis, czyli ten kto rządzi tobą, kieruje twoim życiem, nakazuje ci. Jezus powiedział że jest panem sabatu i że sabat jest dla człowieka i ma mu służyć czyli pomóc zbliżyć się do Boga, bo sabat to dzień oddania Bogu chwały, bliskiej relacji z Bogiem. Nie święcimy sabatu aby wypełnić prawo on ma wprowadzić cię w obecność Bożą.
Kiedy śpiewasz pieśń to ma cię ona wprowadzić w relację z Bogiem, wiem że wielu jest takich którzy śpiewają dlatego że ma ładną melodię, aby odśpiewać bo inni to robią, wielu śpiewa i nie zastanawia się nawet co śpiewa, to jest rytuał, oskarżają katolików o religijność a sami są rytualni. Ceremonialne spotkanie sobotnie z oficjalnym powitaniem braci i sióstr, spotkanie towarzyskie, jedno z przepisów które trzeba wypełnić. Czułeś nie raz ciężką atmosferę podczas nabożeństwa, to wiesz o czym mówię. Duch Boży jest nieobecny, więcej daje spotkanie przy obiedzie niż przy kazalnicy, one budują relację
Sabat jest dla człowieka bo to dzień wolności, a nie zniewolenia. Określenie „Pan sabatu” oznacza tego który rozkazuje słudze. Sługą jest sabat bo Panem jest Jezus, ty też masz być panem sabatu. To pan ustanawia przepisy i kieruje nimi. W praktyce to prawo sabatu masz dostosować do relacji z Bogiem, ma on pomóc ci służyć Panu, Stary Testament trzymał się reguł ale ty żyjesz w Nowym Testamencie według ducha a nie przepisów prawa.
Łuk. 16:13
„Żaden sługa nie może dwom panom służyć, …. Nie możecie Bogu służyć i mamonie.”
Zawsze mówimy że mowa tu o bogatych, ale nie do końca jest to prawdą bo Jezus odniósł to do chciwości o tym mówi tekst następny a chciwy może być bogaty i biedny. Kto naprawdę służy mamonie czyli pieniądzom? Człowiek bogaty ma pieniądze i rozkazuje im na co mają być wydane, biedny stara się o pieniądze, to biedni gonią za pieniędzmi, Biedny chce ich mieć więcej, poświęca na to swoje siły, zdrowie aby mieć ich coraz więcej. Wyobraź sobie że wygrałeś na loterii milion złoty. Czy od tej pory ty służysz pieniądzu czy pieniądz tobie.? Wydajesz je na co chcesz, nie musisz gonić za nimi kosztem swojego zdrowia i czasu. Kiedy człowiek jest panem pieniądza to one mu służą, kiedy pieniądz jest panem człowieka to człowiek mu służy. Mówią mu jak ma żyć, co ma jeść, w co się ubierać, co oglądać. Bogaty nie ma tych ograniczeń.
Mówię to w kontekście że Jezus jest Panem sabatu, panuje nad sabatem, a ty jego naśladowco powinieneś robić to samo. To nie szabat rządził Jezusem i to nie szabat panował nad Jezusem.
Święcenie sabatu mylimy z przestrzeganiem przepisów z ograniczeniami w tym dniu. Słowa „święcić” czy „poświęcić” to czystość, oddanie,, uwielbienie, bezgrzeszność a nie to co mi nie wolno robić.
1 Kor. 6:12
„Wszystko mi wolno, ale nie wszystko jest pożyteczne. Wszystko mi wolno, lecz ja nie dam się niczym zniewolić.”
W sabat wszystko mi wolno, ale nie wszystko jest pożyteczne dla dla relacji z Bogiem. Czy jest pożyteczne bezmyślne śpiewanie pieśni, czy słuchanie kazania które nie wiadomo o czym jest a może dla mojego uduchowienia potrzebne jest zbieranie pieniędzy darów 13 soboty na Afrykę, lecz niemal wszystkim możesz się dać zniewolić. Kiedy idziesz na nabożeństwo bo musisz, jesteś zniewolony, czy dla Boga to robisz, On nie przyjmuje wymuszonej modlitwy. Zniewolenie to nie tylko papierosy i narkotyki takich w czasach Pawła nie było, to zniewolenie systemem narzuconym przez Kościół. Bóg przyjmuje tylko dar serca, jeżeli coś nie wypływa z wdzięczności do Boga to czas stracony, Bóg w niebie tego nie zapisze dla ciebie. Nawet rytualne 10 minut codziennego czytania Biblii może być zniewoleniem, obrzydliwym obrzędem.
2 Kor. 3:17
17. A Pan jest Duchem; gdzie zaś Duch Pański, tam wolność.
(BW)
Oto idea Nowego Przymierza, nie prawo to wolność ale Duch Pański Tej idei nie było w Stary Testamencie, ludzie kierowani byli prawem a nie Duchem. Wolny jesteś kiedy czujesz się wolny w tym co robisz, zniewolony kiedy musisz wykonywać prawo. Co to jest wolność mówi bajka Kraszewskiego o dwóch ptaszkach, jednego złapano i umieszczono w klatce a drugi się w niej urodził. Więc ten którego złapano płakał od rana do wieczora. Ten urodzony w klatce zapytał kolegi. „Dlaczego płaczesz? Przecież tu masz wszystko co ci potrzeba, jedzenie, ciepło, bezpieczeństwo co ci więcej trzeba? To prawda odpowiedział złapany, tam na zewnątrz marzłem z zimna, głodowałem i ciągle bałem się o swoje życie, ale byłem wolny.
Wolność to odczucie, co dla jednego jest wolnością dla drugiego będzie zniewoleniem. I tak może być ze świeceniem sabatu, może cię to zniewolić lub uczynić wolnym, zależy od twego odczucia, lecz ci co są w niewoli prawa zawsze są zniewoleni. Sabat musisz przestrzegać od czasu rozpoczęcia do czasu zakończenia z zegarkiem to jest już system nie wolność.
Gal. 5:13
13. Bo wy do wolności powołani zostaliście, bracia; tylko pod pozorem tej wolności nie pobłażajcie ciału, ale służcie jedni drugim w miłości.
(BW)
Wolność można rozumieć niewłaściwie, i tak mówi świat, skoro jestem wolny to mogę żyć niemoralnie,, mogę kraść bo jestem wolny.. Jak mówi dziennikarskie prawo „twoja wolność jest ograniczona wolnością innych” w chrześcijaństwie to prawo brzmi
Rzym. 13:10
10. Miłość bliźniemu złego nie wyrządza; wypełnieniem więc zakonu jest miłość.
(BW)
Miłość to nie jest samolubstwo, co dajesz innym wraca do ciebie czyniąc ciebie albo wolnym albo zniewolonym, zło sprawia brak wolności i miłości do samego siebie. Kochaj innych a nie będziesz miał wypaczonego sumienia. Bądź panem sabatu jak Jezus i panuj nad szabatem bo takie jest przesłanie ewangelii
Jako, że 2 razy wkleiłeś ten kometarz, odpowiedź moją możesz znaleźć tutaj:
Mam wątpliwości do twojej interpretacji „Elohim”. Liczba mnoga oznaczała po prostu szacunek i często ją wykorzystywano. Elohim nazwano w Biblii też boga Dagona mowa tu o: „7 Mieszkańcy Aszdodu widząc, co się dzieje, oświadczyli: «Nie może zostać Arka Boga izraelskiego wśród nas, gdyż twardą się okazała ręka Jego nad nami i nad bogiem (Elohim interlinear) naszym Dagonem».”
Ja nie interpretuje Trójcy jako 3 osób Boskich które tworzą jednego Boga. Tylko jest jeden Bóg który objawił się światu w 3 Osobach. Myślę że najlepiej to widać w proroctwie Izajasza:
„jak jest napisane w księdze mów proroka Izajasza:
Głos wołającego na pustyni:
Przygotujcie drogę Panu,
prostujcie ścieżki dla Niego!”
Liczba mnoga obecnie w niektórych językach jest stosowana do okazania szacunku jednak. Jak było kiedyś? Tego za bardzo niestety nie wiadomo. Fakty widzę takie:
1. Jest to możliwe, że została użyta liczba mnoga „El” dla okazania szacunku (przykład Dagona).
2. Bóg używa liczby mnogiej mówiąc „uczyńmy”, „pomieszajmy” itd… itp…
3. Jezus jest często w Biblii nazywany Bogiem (koniecznie zobacz odcinki „czy Jezus jest Bogiem” cz 1 i 2 przed ewentualną dalszą dyskusją)
Mam pytanie o kościół do którego należycie i czy jest on obecny w Warszawie?
Hej,
Należymy do Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego. W Warszawie jest parę naszych kościołów więc jest duże prawdopodobieństwo, że znajdziesz coś blisko siebie.
Pozdrawiam cię Szymonie,trwaj mocno w Panu i dziękuje za to że działasz gorliwie w służbie dla naszego Pana Jezusa Chrystusa,jedynego żywego Boga 🙂
@Sebastian Ze Zboru W Wałczu
Dzięki:)
Witam Szymonie,
proponuję i czekam na odcinek dot. Kary Bożej w oraz dziesięciny w Biblii
Pozdrawiam 🙂
Zapraszam do zakładki „propozycje pytań” i do oddania głosu. Od czasu do czasu biorę temat z tamtej puli tematów. Pozdrawiam.
Pytanie – myślisz, że czczenie szabatu w niedzielę jest grzechem?
Czy interpetowanie tekstu o 6 dniach pracy i 1 dniu „wolnym”, czyli czczeniu szabatu do jakiegokolwiek dnia – z tym, że muszą go poprzedzać 6 dni pracy jest błędne?
Zastanawiam się nad tym. Chciałbym poznać Twoje zdanie 🙂
Witaj Szymonie ogladalem pare twoich wyjasnien, fajnie ze starasz sie wyjasnic Biblie a zwlaszcza proroctwa. Przyznam ci sie ze to co oczywiste tlumaczysz oczywiscie dobrze , jednakze w momencie gdzie trzeba juz miec pomoc od boga sie gubisz i wijesz jak ryba w sieci . Jesli moge ci zwrocic uwage , po co to robisz ? Jesli sie czegos domyslasz a nie wiesz na 100 % nie powinienes moim zdaniem to mowic .Dlaczego tak sadze ? Zauwaz , ze z waszego ruchu wywodzi sie duzo odlamow a jednym z nich sa Swiadkowie , to wlasnie ich zalorzyciel przypadkowo zainteresowal sie waszym ruchem , jednakze stworzyl wlasny ruch Badaczy Pisma Swietego istniejacego do dzis , a z nich w latach 1918 nastapil rozlam na Swiadkow . Nie bede urzywal imienia Bozego , mysle , ze wiesz o kim mowa .
Pisze to wlasnie dlatego , ze i oni interpretuja proroctwa z taka pewnoscia siebie jakby rzeczywiscie
sam milosciwy Bog im to wyjasnil co mial na mysli , i coz sie okazuje ?
Czas pokazal ku ich nieszczesciu ze nie mieli racji , czas wrecz ich upokarza poniewaz musza sie teraz goraco tlumaczyc z przepowiedzianych slow ktore sie nie sprawdzily .
Gdybys zauwazyl na ich przykladzie ile juz odeszlo z ich organizacji zauwazylbys , ze pewnie byla by to polowa tych ktorzy zostali , na przelomie ich istnienia .
Tak sie nie raz zastanawiam , dlaczego sie tak dzieje i dochodze do wniosku , ze ludzie nudza sie normalnoscia zycia chrzescjanskiego i szukaja akcji i znajduja ta podniete w tym ze ma nie dlugo byc koniec swiata , rozglaszaja ta informacje nadajac jej tak wielkie znaczenie jakoby uwierzenie w to dawalo zbawienie , a tak przeciez nie jest !
To kiedy i w jaki sposob bedzie koniec swiata , tak naprawde nie ma wogole znaczenia w drodzie zbawienia , wazne jest zyc wedlug zasad Jezusa i to jest istotne , nun kto wtedy by w rzeczy samej chcial wierzyc w Boga ? I tutaj wlasnie jest sedno wiary , moc uwierzy w ta droge zycia i uznac ja za prawdziwa i rzeczywista , w to ze tak wlasnie powinno byc a nie inaczej , obojetnie czy bedzie raj czy nie . Umilowac bezinteresownie a nie za zycie wieczne . Niestety jak widze , wyglada to tak jak z lowieniem ryb , zacheta kusi , bo ktoz by nie chcial zyc wiecznie ? Jednakze zauwaz , ze tak naprawde teraz mamy raj dla wszystkich ludzi , poniewaz kazdy zyje sobie jak chce i nikt go za to nie karze .
Kiedy nastanie nowy swiat skonczy sie ta wolnosc i nastanie inny raj calkiem inny od tego w jakim teraz zyjemy , watpie czy ktos kolwiek zdaje sobie sprawe jak tam bedzie i jakim on musi tam byc .
Wiem , ze malo kto zdaje sobie sprawe co tak naprawde Bog od niego oczekuje .
Powiedz sam to co ty przekazujesz , nie wiele wnosi w ta swere , pomysl sam coz mi czy komus po tym , ze bedzie wiedzial co to jest rog albo bestia , a nie bedzie zdawal sobie sprawe z tego co oznacza milowac Boga i blizniego . Czy pomyslales kiedys nad tym jak wazne jest przetudiowanie siebie samego i analize swojego postepowania , jak moge stac sie lepszy ?
jak moge stac sie silny ?
CD
Witaj Szymonie ogladalem pare twoich wyjasnien, fajnie ze starasz sie wyjasnic Biblie a zwlaszcza proroctwa. Przyznam ci sie ze to co oczywiste tlumaczysz oczywiscie dobrze , jednakze w momencie gdzie trzeba juz miec pomoc od boga sie gubisz i wijesz jak ryba w sieci . Jesli moge ci zwrocic uwage , po co to robisz ? Jesli sie czegos domyslasz a nie wiesz na 100 % nie powinienes moim zdaniem to mowic .Dlaczego tak sadze ? Zauwaz , ze z waszego ruchu wywodzi sie duzo odlamow a jednym z nich sa Swiadkowie , to wlasnie ich zalorzyciel przypadkowo zainteresowal sie waszym ruchem , jednakze stworzyl wlasny ruch Badaczy Pisma Swietego istniejacego do dzis , a z nich w latach 1918 nastapil rozlam na Swiadkow . Nie bede urzywal imienia Bozego , mysle , ze wiesz o kim mowa .
Pisze to wlasnie dlatego , ze i oni interpretuja proroctwa z taka pewnoscia siebie jakby rzeczywiscie
sam milosciwy Bog im to wyjasnil co mial na mysli , i coz sie okazuje ?
Czas pokazal ku ich nieszczesciu ze nie mieli racji , czas wrecz ich upokarza poniewaz musza sie teraz goraco tlumaczyc z przepowiedzianych slow ktore sie nie sprawdzily .
Gdybys zauwazyl na ich przykladzie ile juz odeszlo z ich organizacji zauwazylbys , ze pewnie byla by to polowa tych ktorzy zostali , na przelomie ich istnienia .
Tak sie nie raz zastanawiam , dlaczego sie tak dzieje i dochodze do wniosku , ze ludzie nudza sie normalnoscia zycia chrzescjanskiego i szukaja akcji i znajduja ta podniete w tym ze ma nie dlugo byc koniec swiata , rozglaszaja ta informacje nadajac jej tak wielkie znaczenie jakoby uwierzenie w to dawalo zbawienie , a tak przeciez nie jest !
To kiedy i w jaki sposob bedzie koniec swiata , tak naprawde nie ma wogole znaczenia w drodzie zbawienia , wazne jest zyc wedlug zasad Jezusa i to jest istotne , nun kto wtedy by w rzeczy samej chcial wierzyc w Boga ? I tutaj wlasnie jest sedno wiary , moc uwierzy w ta droge zycia i uznac ja za prawdziwa i rzeczywista , w to ze tak wlasnie powinno byc a nie inaczej , obojetnie czy bedzie raj czy nie . Umilowac bezinteresownie a nie za zycie wieczne . Niestety jak widze , wyglada to tak jak z lowieniem ryb , zacheta kusi , bo ktoz by nie chcial zyc wiecznie ? Jednakze zauwaz , ze tak naprawde teraz mamy raj dla wszystkich ludzi , poniewaz kazdy zyje sobie jak chce i nikt go za to nie karze .
Kiedy nastanie nowy swiat skonczy sie ta wolnosc i nastanie inny raj calkiem inny od tego w jakim teraz zyjemy , watpie czy ktos kolwiek zdaje sobie sprawe jak tam bedzie i jakim on musi tam byc .
Wiem , ze malo kto zdaje sobie sprawe co tak naprawde Bog od niego oczekuje .
Powiedz sam to co ty przekazujesz , nie wiele wnosi w ta swere , pomysl sam coz mi czy komus po tym , ze bedzie wiedzial co to jest rog albo bestia , a nie bedzie zdawal sobie sprawe z tego co oznacza milowac Boga i blizniego . Czy pomyslales kiedys nad tym jak wazne jest przetudiowanie siebie samego i analize swojego postepowania , jak moge stac sie lepszy ?
jak moge stac sie silny ?
Jak mam zwalczyc swoje nalogi , jak spojrzec na swiat w ktorym zyje , spojrzec na ten swiat tak by umiec sie w nim odnalesc i dac sobie rade nie lamac prawa Bozego ?
Pomysl jak trudno jest zyc na tym swiecie i byc w porzadku z Bogiem .
Jak uswiadomic sobie i ludziom , ze wiara w Boga to nie zarty, Biblia przestrzega nas o odpowiedzialnosci i majestacie Boga , ile jest takich przykladow gdzie jest o tym mowa ze z Bogiem nie ma zartow i ze Boga sie nie oszuka , myslisz , ze ktos zdaje sobie z tego sprawe ?
Ta sam nie zdajesz sobie z tego sprawe , bo gdybys zdawal sobie sprawe zadal bys sobie pytanie ; jaki sa moje pobudki , dlaczego to robie ?
Mojzesz znasz napewno ,Biblia nazywa go napokornieszym czlowiekiem na ziemi , a mimo to popelnil maly moglo by sie wydawac blad za co nie wszedl do ziemi obiecanej , przyjmiesz z pokora uwage ?
Masz w sobie tyle pokory by przemyslec co napisalem , czy obrzucisz mnie obelgami ?
Moj list jesli dojdzie do ciebie , mysle ze pokarze ci jaki jestes czlowiekiem i czy dla ciebie liczy sie prawda czy cos innego , ty wiesz i znasz swoje slabosci i ja tez znam moje , i wlasnie dlatego pisze do ciebie bys przemyslal i zmienil kierunek swojej dzialalnosci w kierunku prawdy , prawdy o tym jak to naprawde jest i jak my powinismy postepowac a nie znac kto jest osmym krolestwem .
Uwierz mi , to nie sa zarty , ta sa powazne sprawy a z Bogiem ma zartow , i wlasnie dlatego nikt lub malo osob ma dar Ducha Swietego poniewaz w swojej glupocie , nie wiedzy mogli by zginac popelniajac blad . Dlatego wlasni jest tak duzo wyznan i duzo religi poniewaz sa to czasy pogan gdzie nie ma Ducha Swietego ktory by mogl wytlumyczyc jak jest naprawde i tylko zadufani w sobie ludzie moga twierdzic , ze znaja prawde a moim zdaniem malo kto ja zna .
A bierze sie to z tego faktu , ze jestesmy tak daleko w naszej mentalnosci od Boga , ze nie pojmujemy jego mysli , po omacku staramy sie zrozumiec to co ON nam przekazal w Bibli , jednakze zaden nie zna do konca Prawdy dlatego tyle jest interpretacji .
Dobrze jest wiedziec ze sa proroctwa , jednakze one nie zbawia , nalezy by sie skoncentrowac na sobie na swoim postepowaniu , na tym by byc godnym dostapic dar Ducha Swietego i nawet jak by tak sie stalo i poznal bys wszystkie tajemnice wiary co myslisz , ze moglbys sobie robic filmiki i uswiadamiac ludzi ? To nie sa zarty , ta sa swiete sprawy i nie dla wszystkich tylko dla wybranych , nie uwazasz ?
Jak wazne jest zdac sobie sprawe z tego jakim ja mam byc w obliczu Boga , sam wiesz i znasz zasady czystosci duchowej , pomysl jakie to jest wazne !
Pomysl dlaczego ze przykazanie jest tak wazne wrecz najwazniejsze – milowac Boga ?
Dlaczego Bog chce by go milowac z calego serca i z calej duszy itp ?
Pokora i milosc prawdy sa poczatkiem milosci do Boga , sam stwierdziles posluszenstwo , a ono bierze sie z pokory , pomysl jakimi mamy byc , by byc godnymi zyc z Bogiem wiecznie , to nie sa zarty , kto sobie zdaje z tego sprawe , Ty a moze Ja ??
Uczyn cos Madrego .
Cześć. Czy wiesz może kto jest założycielem ” Proroctwa i Biblia” na Facebooku?
Dodaj komentarz
Strona używa cookies m.in w celu umożliwienia logowania i komentowania. Cookie możesz wyłączyć w ustawieniach przeglądarki.
Zamknij
Zmień angielski na polski to może więcej osób skomentuje. pozdrawiam Joanna
Bracia naprawdę fajnie omawiacie różne zagadnienia Słowa Bożego.Jest jeden prloblem,oglądalność.Uważam, że jeżeli w googlach wasza strona,wyświetlałaby się pod innym słowem, tematem, to oglądalność wzrosłaby kosmicznie.Ja trafiłem na waszą stronę gdyż Słowu Boga poświęcam parę godzin dziennie,szukając,odwiedzając setki różnych stron.Ale tu chodzi o takiego człowieka który raz na rok otrzyma natchnienie i będzie czegoś poszukiwał.Wtedy dobrze byłoby gdyby właśnie trafił na waszą stronkę.Ogólnie mówiąc pomyślcie jakby to bardziej rozpowszechnić.( wiem że to trudne)ale powodzenia.Wspólna modlitwa w tej kwestii góry przeniesie!
Mała oglądalność zawsze była problemem Cieni Przyszłości.
Masz może propozycję pod jakim słowem powinniśmy pozycjonować CP w google?
Zastanawiałem się swojego czasu nad wydaniem kasy na kampanie w youtube.
Wrzuciłem jakąś małą kwotę na próbę i niestety efekt był marny – mała konwersja.
Myślisz, że to dobry pomysł?
Wszelkie sugestie mile widziane.
Odpowiedż jest bardzo prosta,żadna kasa,modlitwa,modlitwa i jeszcze raz modlitwa a Bóg pomoże „mat 21,22 i wszystko, o cokolwiek byście prosili w modlitwie z wiarą otrzymacie”.(może i przez kasę,sponsora,pomysł ale to Bóg zdecyduje a Duch powie wam jak to zrobić-polecam wasz odcinek o wsłuchiwaniu się w słowo Ducha).
Czyli:
Panie Boże prosimy Cię przez Jezusa Chrystusa o to by Cienie przyszłości zaczęły trafiać do dużo większej ilości ludzi niż obecnie,gdyż my słudzy a teraz i przyjaciele Twoi pragniemy zwiastować Ewangelię większej ilości osób niż do tej pory.Jeżeli jest taka Twoja wola to pomóź nam,wskaż nam drogę.Niech będzie cześć i chwała, przez wszystkie wieki i we wszystkich narodach Tobie kochany Ojcze!
Od tego więc bracia trzeba zacząć.Pogadam z synem informatykiem,ma dopiero14 lat ale kumaty niesamowicie(z anglika 6 bez nauki)może coś podpowie.Będę się modlił.Z Bogiem
Kasa nie jest problemem. Mamy za Ojca Króla wszechświata:)
Wiesz, Twoja aktywność na stronie dała mi trochę do myślenia. Właściwie to prosiłem
ostatnio o jakieś ożywienie:) Hehe, długo czekać nie trzeba było.
Myślę, że już przyszedł czas na to aby pójść krok dalej i zacząć zwiększać krąg odbiorców wykładniczo:)
Hubert, jeden z słuchaczy, wymyślił, że zrobi ze mną wywiad w swojej audycji – to nakręci trochę odbiorców.
Dodatkowo można by uderzyć w kampanie na facebook oraz może spróbować ten youtube raz jeszcze. Trzeba się zastanowić tylko pod jakim hasłem się reklamować.
Zawsze chciałem i wydaje mi się, że jest to również wola Boga, aby Cienie Przyszłości były tworzone przez większą liczbę ludzi. Aby każdy mógł mieć jakiś wkład w to co Duch Święty robi teraz na Ziemi. Zdaje sobie sprawę, że sami z Michałem nie damy sobie rady tego wszystkiego ogarnąć. Często się zdarza już teraz, że całe dnie schodzą na odpisywanie na maile od słuchaczy, których zaciekawiły lub zaintrygowały sprawy o których mówimy.
Jeżeli chciałbyś się włączyć, to proszę nie ustawaj w modlitwie za tym dziełem. Również podejmę się próśb w tej sprawie. Jestem przekonany, że Bóg da Tobie, Michałowi, mnie lub innym słuchaczom pomysły i mądrość w dalszych działaniach.
Szymonie i Michale,Pan Bóg ustanowił Was nauczycielami.
Otrzymaliście dar Ducha Świętego właśnie nauczania (RZYM 12-7)jestem o tym przekonany.
Wykład Słowa pełen entuzjazmu,przede wszyskim miłości Bożej.Bracia,jesteście stworzeni do tego.Nie upadajcie,gdyż wybrani zostaliście przez Zbawiciela.Teraz to już wręcz obowiązek.Nie spodobałoby się to Bogu,gdybyście nie czerpali z tego daru (1Piotr4,10).Ja wraz z żoną będziemy się modlić o Was i Wasze dzieło, na chwałę Temu do którego prowadzi,jedna jedyna i to bardzo wąska droga.Pozdrawia Piotr i Maja
Szymon,może polecisz dobrą stronkę internetową w temacie konkordacji.
Szkoda, ze RSS nie macie. Nie moge zasubskrybowac waszych „audycji” w jakims automacie, ktory by mi dawal znac, ze jest cos nowego. Zachecam do dodania RSS, to tez pomaga na zwiekszenie odbioru.
RSS ciągle działał. Ikonka nam się zgubiła podczas aktualizacji szablonu.
Już wstawiłem ikonkę rss. Powinno wszystko działać.
brytyjskie towarzystwo biblijne zostało załorzone chyba w 1804r
Szymonie, bardzo ale to bardzo proszę o wyjaśnienie, w miarę możliwości jak najszybciej, chociaż w paru zdaniach: ile lat panował nad Izraelem pierwszy król Saul DzA13,21(40lat)
1Sam13,1(22lata)(B.bryt i zag), tysiąclecia 1Sam13,1(2lata) z góry dzięki
Witam jestescie niesamowici ,znalazlam was przypadkowo w you tube i uwazam ze jestescie najlepsi .Dziekuje za wasza strone
Niech Bog was blogoslawi
Mam pytanie czy „wyjezdzacie w teren”odwiedzacie inne koscioly.
W sensie czy odwiedzamy inne denominacje?
Tak , wspolnoty chrzescijanskie
Nie mam w zwyczaju. Czemu pytasz?
proponuje podpiac gdzies link do wysmienitej serii wykladów – totalny atak-W.Veith
https://vimeo.com/album/2499271/page:1/sort:preset/format:thumbnail
Witam. Świetna strona. Trafiłem przypadkowo na odcinek o sluchaniu ducha swietego i jestem pod wrazeniem. Bardzo skrupulatnie, doglebnie, z pelnym przemysleniem i rozwinięciem tematu, przeanalizowane słowo boze. Dla mnie mega bomba. Przydałoby się żebyście poruszyli medytacje trans… (coś tam)… temat bardzo trudny bowiem ciężko znaleźć w piśmie jednoznacznie określający wers czym jest i czy jest zakazana. Wiele religi ją stosuje i tu powstaje pytanie czy jest to bałwochwalstwo jak uwaza kosciół? Czy tez rodzaj modlitwy? Osobiscie dlugo szukam odpowiedzi na to pytanie i nic mnie nie przekonuje tak perfidnie i w pełnym przekonaniu. Przyznaje, że jestem bardziej przychylny myśleniu iż jest to bałwan i to pod przykrywką „dobrego” zachęcającego do swego „wow”.
Temat w istocie dość trudny bo musiałbym się wgłębić w zagadnienie medytacji i transu czego raczej wolę unikać.
Jednak już na pierwszy rzut oka taka forma wydaje się niebiblijna z tego względu, że religia Chrystusa jest religią trafiającą do rozumu a nie do odczuć. Bóg jest miłością a miłość wymaga tego aby każdy posiadał wolną wolę i pełną kontrolę nad swoimi decyzjami. Bóg chce aby nasza decyzja podążania za nim była przemyślana i dokonana w pełnej świadomości.
Wchodząc w trans takiej kontroli nie posiadamy, ciężko nam jest podejmować racjonalne decyzje w takim stanie. Ciężko odróżnić dobro od zła – Boga od Szatana. Gdy sprawiamy aby nasz umysł działał w inny sposób niż został do tego zaprojektowany przez Stwórce jest to na korzyść złego.
Musiałbym lepiej zbadać temat aby powiedzieć coś więcej.
Witam!
Mam takie pytanko.Chodzi mi o FB i jego „przydatność” w ewangelizacji.Podczas rozważań, gdy Bóg usuwał z mojego życia jeden po drugim moje „zabawki”, pojawiło się pytanie o FB. Na swoim koncie głównym które zdezaktywowałem miałem ponad 150 znajomych.Wnikliwie przyjmuje ich do grona.A jednak niekończących się kłótni,dociekań i czczej gadaniny wspieranej często nieuzasadnionymi cytatami z biblii bywało bez miary.Z czasem zaczęło mnie to irytować. Nie powiem poznałem kilkoro braci i sióstr z którymi nawiązałem kontakt głosowy [skype fb] dzięki którym mam żywą społeczność-innej nie mam. Spotkałem się z nieustannymi uwagami, oskarżeniami, z podsycaniem nienawiści albo wątpliwości w dyskusjach narodzonych na nowo. I zacząłem sobie zadawać pytanie: „Jak poganie skorzystają z takiej nauki?” To wygląda tak jak opisuje apostoł w 1 Ko 14:23 „Jeśli więc cały kościół zbiera się w jednym miejscu i wszyscy mówią obcymi językami, a wejdą tam nieuczeni albo niewierzący, czy nie powiedzą, że szalejecie?” – można by tu odnieść się do „różnymi językami” – w różnym duchu.Jaką pociechę mają z takich debat pełnych osądzeń-i cytatów nie osądzaj-ludzie nie douczeni lub nie nawróceni? Zacząłem więc rozmyślać o tym, i doszedłem do wniosku, że ograniczę kontakty.Zamknąłem stare konto i zrobiłem nowe, z 20 znajomymi.I teraz mam ten sam problem,ludzie wklejają dziesiątki rożnych rzeczy które nie wiele wnoszą do mojej duchowości.Mam kontakt z moimi przyjaciółmi przez skypa -oni [te 3 osoby] nie wklejają mi niczego co by nie było warte obejrzenia czy wysłuchania,i zastanawiam się czy całkowicie nie opuścić fb. W Mat 23:3 „Czyńcie więc i przestrzegajcie wszystkiego, co nakazują wam przestrzegać, ale według ich uczynków nie postępujcie. Mówią bowiem, ale nie czynią.” Flp 2:14 ,Flp 2:3 ,Flp 4:9.
Interesuje mnie więc wasze zdanie w w.w zagadnieniu.
Bożego Błogosławieństwa!
Ja osobiście posiadam konto FB ale bardzo rzadko się tam udzielam.
Czasem korzystam z FB aby rozreklamować Cienie Przyszłości czy inne wartościowe materiały.
Pismo radzi:
A głupich i niedorzecznych rozpraw unikaj, wiedząc, że wywołują spory.
A sługa Pański nie powinien wdawać się w spory, lecz powinien być uprzejmy dla wszystkich, zdolny do nauczania, cierpliwie znoszący przeciwności,
Napominający z łagodnością krnąbrnych, w nadziei, że Bóg przywiedzie ich kiedyś do upamiętania i do poznania prawdy
I że wyzwolą się z sideł diabła, który ich zmusza do pełnienia swojej woli.
2 Tym 2:23-26
Ja osobiście gdy widzę, że osoba nie przyjmuje prostych i oczywistych faktów a zwyczajnie się wykłóca, po prostu z nią nie dyskutuje.
Cześć:) Też współpracuję z Duchem Świętym i muszę powiedzieć tak. Większość czego się dowiedziałem (z samej kooperacji i analizy Pisma Świętego) się zgadza z tym co głosisz. Jeżeli są jakieś niezgodności to raczej niewielkie i nieistotne. Żeby była jasność ja się nie sugeruję tym co mówisz i to co mówisz się zgadza. Mam jakieś przemyślenia, jakiś punkt widzenia i ty masz identyczny;) To nie jest przypadek:)
Poza tym jak by coś by było nie tego, to i tak raczej bym to wiedział.
Bardzo prosto zidentyfikować kogoś kto zna Ducha Świętego on nie wierzy on to wie (zachowuje się w sposób mega dla mnie zrozumiały a jednocześnie charakterystyczny). Zaliczasz się do tego grona którzy wiedzą (tutaj nie ma „a może”, „jeżeli” a jak jest to w kwestiach które są nie do końca zrozumiane). Bo jest oczywistym, że Pismo Święte to przewodnik Duch Święty to nasz pocieszyciel, Jezus jest naszym Panem i pośrednikiem w drodze do poznania Boga. Nie czcimy obrazów, nie modlimy się do nich, nie kłaniamy się przed nimi bo (Bóg (Trójca Św) jest jedynym Bogiem któremu należy się kłaniać), przestrzegamy przykazań (nie przestrzegamy praw ustanowionych przez człowieka a jedynie te ustanowione przez Boga ponieważ one są właściwe), spowiadamy się przed Bogiem (musimy przyznać się do winy zobaczyć co robiliśmy źle i przestać to robić), większość tego wszystkiego polega na tym aby jak najbardziej zbliżyć się do boga dzięki pomocy Ducha Świętego, za pośrednictwem Jezusa, stać się dziećmi Bożymi to jest nasz cel.
Więc jesteśmy tym kościołem co nie ma budynku, kościołem Jezusa:)
https://www.chlebznieba.pl/index.php?id=368
„W Kościele Jezusa Chrystusa nie ma przywódców, bo to rola naszego Pana.
W Kościele Jezusa Chrystusa, nikt nikomu nie mówi co ma robić, bo dziecmi Bożymi są ci których prowadzi Duch Święty, a nie człowiek.
W Kościele Jezusa Chrystusa żaden brat nie wiąże i nie manipuluje ludźmi, bo to od zawsze robi diabeł i jego słudzy poprzez wszystkie religie tego świata.
W Kościele Jezusa Chrystusa jedyną wykładnią prawdy, etyki i zasad działania jest Pismo Święte, nie zaś jacyś pośrednicy czy przewodnicy duchowi (liderzy, animatorzy czy jakiś ”nieomylny” przywódca), gdyż to jest element wierzeń wszystkich religii wschodu oraz filozofi New Age.
W Kościele Jezusa Chrystusa wszyscy są równi, i nie ma podziału na ważnych i ważniejszych.
Kościół Jezusa Chrystusa został powołany do głoszenia ewangelii, nauczania i trwania w nauce Pana Jezusa, a nie do narzucania, wymuszania czy egzekwowania jakiś zachowań czy postaw.
Kościół Jezusa Chrystusa to nowonarodzeni ludzie, a nie organizacje religijne, instytucje i budynki.
Kościół Jezusa Chrystusa mówi zawsze tak samo jak Pismo Święte.”
Można się powierzyć całkowicie Bogu „Boże Tobie się oddaję pokieruj mną” (modlitwa im mniej wyklepana formuła tym lepiej, bardziej liczy się szczerość niż wyszukanie) to działa i jest tak skuteczne, że szok (jak Bóg Tobą steruje wszystko idzie idealnie (naprawdę) jest kontakt z rzeczywistością, czyli wiesz co się dzieje ale nie steruje tobą twój (także i mój;) ograniczony umysł):) (oczywiście tu musisz oddać kontrolę, musisz zaufać bo umysł do takiego czegoś jest nie przyzwyczajony (to tak jak upadasz do tyłu i ktoś cię łapie ten rodzaj zaufania)). Testowane działa, lecz trzeba niemal bezgranicznie zaufać Bogu. Potęga tego jest wielka (bo efekty głównie badam po czynieniu dobra) (ogólnie zdecydowanie w tym się moc objawia). Kolejną praktyczną rzeczą jest modlitwa „Boże pokaż swoją chwałę” (nie koniecznie muszą być te słowa, liczy się też motywacja to musi być takie pragnienie pokazania „tak to mój Ojciec”) to jest taki power, że ciężko opisać (respekt totalny, tą moc aż się czuje).
Można prosić o siłę- Daje (odczuwalne)
O mądrość-Też daje (czasem się nie odczuje z winy ograniczonego umysłu :P)
Moc-Daje respekt, i większą kontrolę (ponieważ większość ludzi którzy w jakikolwiek będą chcieli ci zaszkodzić są pod wpływem złego ducha, możesz nawet kazać im się kłaniać, nie człowiekowi bezpośrednio ale temu duchowi)
„oświeć ich Swoją, światłością” „pokaż Swoją moc”- efekty bardzo pozytywne, nie wiem do końca na jakiej zasadzie to działa ale wszyscy zadowoleni, sprawiedliwsi i mniej zaślepieni.
Zrobiłem jeszcze jedną ciekawą rzecz-rozstąpiłem całkiem niezły tłum rękami na odległość (i tutaj zagadnienie czy oni się posłuchali mojego polecenia czy to też efekt (autentyczne i jak dla mnie na tyle dziwne, że można zakwalifikować jako efekt))
Można prosić także dla kogoś- też daje widoczne efekty (nie wiesz tak na 100% nie udowodnisz ale da się zauważyć zmiany)
Efekty działania oczywiście są jak najbardziej widoczne, o ile w dzisiejszym świecie z reguły wszyscy chcą Cię wdeptać w ziemię, to przy działaniu Ducha Świętego można uzyskać nawet taki efekt ogólnej dobroci i sprawiedliwości (to jest tak niespotykane, że aż dziwne)
Modlić się można w myślach (nie wiem czy jest różnica skuteczności, przecież modlisz się głównie duchem nie ciałem)
Oczywiście Bóg daje głównie według potrzeb i według chęci. Więc jak masz proste zadanie nie oczekuj fajerwerków 😉
Wszystko autentyczne testowane w warunkach bojowych (zawsze jak się zwraca o cokolwiek do Boga najlepiej własnymi słowami i musi być też odpowiednia doza motywacji ogólnie najlepiej jak to służy dobremu celu wtedy na pewno Bóg da ci wszystko do wykonania zadania).
Te dary istnieją i działają:) Z tych podstawowych doświadczyłem działania większości, jeszcze tylko nie mówiłem w innych językach ale nie było takiej potrzeby.
Kurcze tobą z dużej jeszcze przy Bogu, aż wstyd. Przepraszam 🙂
No też jestem dobry w socjotechnikach i socjologii. Więc naprawdę potrafię dostrzec zachowania odbiegające od normy (w tym także działania poszczególnych mocy, wpływ na rozmówce, wpływ na ludzi, wpływ na tłum):)
Są przetestowane ponieważ to działa po prostu jak tego używasz (jak nie używasz nie ma takich efektów). Więc tu nie ma, że jakiś przypadek, czy zła interpretacja (oni nie mogą wiedzieć co ja robię, nie ma szans).
Teksty nie były jakoś super opracowywane pod względem dokładności i poprawności więc jest kilka niedopowiedzeń, przepraszam za błędy, przekazują to co mają przekazać bo taki ich był cel:)
Jak bym miał wszystkie aspekty wykorzystania mocy ducha świętego (w moim przypadku) opisać i socjologii/socjotechnik to mógłbym spokojne książkę wydać. Temat obszerny, więc w skrótach nie zawsze wszystko jest zawarte.
Jehowi mają starszych i młodszych i inne dziwne rzeczy, na pewno to nie jest to, ponieważ nie może być jakiegoś wodza ponieważ wódz jest tylko jeden (Bóg w 3 osobach). Więc jak może mnie ktoś prowadzić jak mnie Duch Święty prowadzi, to by była obraza dla Boga. Bo jak bym Ducha Świętego na rzecz człowieka nie posłuchał to jak by to o mnie świadczyło? 🙂 Nijak.
A tak poza tym dobra robota :)!
Na pewno lepsza od mojej:P
Chociaż ja na innych polach (że tak powiem) działam 😉
Dużo w socjologii i psychologii tłumu, dobry przykład takie sprawy:)
Nie jadę za bardzo z cytatami z Pisma Świętego, bardziej przekazuję prawdy w nim zawarte:) (zależy od grupy docelowej) Niektórzy nie są w stanie przyjąć Pisma Świętego w jakiejkolwiek formie, zawsze można to pokazać w sposób socjologiczny. Ponieważ jak wiemy Pismo Święte jest dobrym kluczem, do zrobienia idealnych relacji z innymi ludźmi.
Nie trzeba czytać, bo tekst jest ogólnie dostępny, trzeba głównie wyjaśniać przy użyciu dostępnej wiedzy oraz tej wiedzy która została nam dana (a została, jak teraz czytam Pismo Święte to jest całkowicie inny kontekst, wręcz te prawdy same nachodzą same się odsłaniają). Wyjaśniać, pokazywać (że można!, że się da!), pomagać, korzystać z darów.
Chcę się podzielić pewnym spostrzeżeniem które jest bardzo istotne, zło lubi się kamuflować pod postacią dobroci (zawsze jak zaczyna być coś nie tak musisz się zastanowić nad tym o co chodzi i szukać przyczynę problemu) podam taki przykład, spotykasz się z postawą chamstwa i niemoralności (to jest bardzo dobrze celowane, ma na celu wzbudzić nienawiść do tej osoby), no i nagle się przyłapujesz, że zaczynasz o tych ludziach myśleć w sposób agresywny (wiesz to pod taką postacią „ja taki dobry oni źli”), zamiast po prostu wybaczyć bliźniemu i swoje myślenie skupić na Bogu. Zazwyczaj jest to metoda bardzo małych kroczków:) Co jakiś czas lepiej się przeanalizować pod względem poprawności myślenia i czynów, a szczególnie w drobnych szczegółach.
Sama agresja powinna być jakimś znakiem ostrzegawczym, wywyższanie, pycha, jakieś pragnienia, nawet nadgorliwość.Trzeba na to wszystko uważać i likwidować zanim stanie się groźne. Bardzo ważne jest pozytywne myślenie (jak jest i odpowiednio realistyczne to jest ok), kolejnym takim objawem może być pogrążanie się w ciemności ale to jest proces bardzo subtelny. Dlatego należy na to uważać. Bo nim się spostrzeżesz, jesteś tam gdzie nie trzeba.
Strasznie celnie trafiają i bardzo subtelnie (często przez ludzi, z tym się bardzo często spotykam (to jest taki rodzaj chamstwa, że ciężko się opanować)).Plus takie zwykłe niby niegroźne pokusy (metoda małych kroczków jest stosowana najczęściej) Trzeba mieć ciągle odpowiedni dystans:) Powinniśmy także się napominać wzajemnie, jeżeli zobaczymy oznaki jakiś nieprawidłowości. Wiadomo to nie jest tak, że każdy jest święty często się zdarza, że ciut z drogi zboczymy (najważniejsze jest to aby posłuchać głosu naszego Pasterza i nie błąkać się dalej)
Grzech jest przeciwieństwem silnej woli ponieważ zawsze jest objawem słabości tej woli. Bod wpływem grzechu nasza wolna wola zostaje zniewolona i podporządkowana zachciankom naszego ciała.Wiemy, że postępujemy niezgodnie ze swoją wolą (zazwyczaj nikt tak ogólnie nie chce palić, pić itp. biorąc pod uwagę bilans zysków i strat) jednak nie mamy siły woli aby się przeciwstawić temu, to jest zniewolenie przez grzech. Ponieważ nikt nie może nas pozbawić tej wolnej woli jesteśmy atakowani przez zachcianki ciała, im więcej ulegamy tym łatwiej nas kontrolować, skupiamy się na ja zamiast na Bogu.
Ważne jest także to, że powinniśmy żyć w chwili obecnej (wykorzystać ją tak aby jak najlepiej służyć Bogu), jestem tu i teraz liczy się ta chwila (nie każdy tak potrafi). Bo jak zaczynasz myśleć o przyszłości lub przeszłości automatycznie zostajesz ograniczony.
Ponieważ myślenie o przyszłości powoduje, że zbyt koncentrujemy się na sobie zapominając o innych osobach które są także ważne (całkowicie tylko i wyłącznie dbamy o własny interes, jak nie ma zysku nie podejmujemy działania). Myślenie o przeszłości powoduje przygnębienie ponieważ wszystko wydaje się, że było lepsze. Chwila obecna jest tym czasem danym nam od Boga to za nią powinniśmy dziękować i wielbić Pana tak jak najlepiej umiemy, żyjemy tu i teraz przez Ducha Świętego w imieniu naszego Pana Jezusa, wszelka cześć i chwała Bogu wszechmogącemu.
Z góry przepraszam, że się linkuję 🙂 Chcę aby google mnie zauważyło, tematyka podobna. Na pewno konkurencją nie jesteśmy, zawsze będę was wspierać duchowo, a także poprzez promocję. Żeby nie było twoją stronę mam wrzuconą w linki (więc nie jest to na tak zwany krzywy …).
https://pocieszyciel.xaa.pl/news.php
Komentarze są dla wszystkich. Każdy może pisać tutaj co mu się podoba, a Ty piszesz całkiem fajnie:)
Szybkie wytłumaczenie na czym NAPRAWDĘ polega ofiara Jezusa:)
https://pocieszyciel.xaa.pl/articles.php?article_id=90
Proszę OBALIĆ mój pogląd. Muszę go poddać testowi.
Tak w razie czego jak by ktoś miał wątpliwości dowody na to, że Vassula jest fałszywym prorokiem:
https://pocieszyciel.xaa.pl/articles.php?article_id=120
Nie znalazłem opracowania więc zrobiłem swoje 100% obalenia.
Maryje to spokojnie można odrzucać już na samym wstępie, ale tamta twierdziła, że Jezus do niej przemawiał.
Szczerze polecam:
https://youtu.be/WWfYG7abq1E
Nie moje ale promuję ponieważ, to jest BARDZO ale to bardzo dobre;) I za mało popularne 🙂
Ku chwale Jezusa przez Syna do Ojca:)
Witam mam tutaj bardzo szerokie spojrzenie na problem apokalipsy i myślę, że warto przeczytać ponieważ ogólnie składa mi się to w jednolitą całość;)
(cała apokalipsa, nie publikowałem wszystkiego ponieważ nie rozszyfrowałem jeszcze wszystkich znaczeń symbolicznych więc nie chcę wprowadzić nikogo w błąd, te co tutaj przedstawiam są pewne (nawet jak jakiś symbol się nie zgadza całego sensu to nie zmienia (jak to mówią ma przyjść i jej nie ma a będzie, oznacza to tylko, że nikt nie jest w stanie dostrzec zła w sobie. Bestia ma charakter globalny, chcąc nie chcąc należąc do tego świata należymy do niej, jedynym naszym kłopotem jest nie wykonywanie poleceń Bestii które sprzeciwiają się Bogu), lecz w 13 wiem, że istnieje więcej powiązań (opisane tam rzeczy składają się w 1 całość w systemie zwanym Bestią) )
Apokalipsa 13 interpretacja:
https://pocieszyciel.xaa.pl/articles.php?article_id=121
Apokalipsa 17 interpretacja:
https://pocieszyciel.xaa.pl/articles.php?article_id=122
Nie ma innych możliwości co do tożsamości 😉
Bestia ma charakter globalny i jest systemem zależności.
Fałszywy prorok to fałszywy prorok, to jest ten wódz „odkupiciel”. Nie wiadomo czy on jest czy go nie ma.
Hitler robił już coś takiego, to było poważne ostrzeżenie. Jednakże 2 wojna nie miała szans powodzenia jej celem była totalna destabilizacja i poświęcenie wartości narodowych i kulturowych na rzecz bezpieczeństwa.
Oczywiście nie zgadzały by się dane odnośnie Hitlera:) Wysycha nam rzeka Eufrat więc raczej się nie spodziewajcie, że za długo to potrwa;)
Ucisk już mamy. Nie jest on taki bezpośredni i widoczny uciskają nas głównie finansowo. Jak to na niewolników przystało, każdy niewolnik który jest minimalnie wyżej gardzi innymi niewolnikami którzy są niżej. Usiłują nam wmówić także, że to jest nasza wina. To nie jest nasza wina, zasobów jest tyle na świecie, że każdy by mógł żyć w dobrobycie jeszcze by tego zostało. Wina leży po stronie tego kto to kontroluje (im zależy na władzy).
To nie jest jakieś pobieżne analizowanie tematu to jest bardzo konkretne (i bez uprzedzeń) podejście do sprawy.
Witam ponownie trochę znacząco temat apokalipsy rozbudowany, szczególnie jeżeli chodzi o księgę 13tą i 17tą:)
Tak właściwie to na tyle, że raczej już nie budzi wątpliwości co jest na rzeczy.
Apokalipsa 13 interpretacja:
https://pocieszyciel.xaa.pl/articles.php?article_id=121
Apokalipsa 17 interpretacja:
https://pocieszyciel.xaa.pl/articles.php?article_id=122
Ok 🙂 Zapraszam do przejrzenia wszystkich, moich opisów mam tam księgi od 4 do 19 dosyć rozpisane.
Strona:
pocieszyciel.xaa.pl
Praktycznie wszystko się zgadza więc to jest szok 😉
(to się łączy w logiczną całość i jest jak najbardziej realne)
Się nie spodziewałem 😛 Ale naprawdę się da 😉
Wyszło na 100% potrzebuję teraz „próby ognia” 🙂
Tak właściwie chodzi o to, żeby to ktoś obalił lub pokazał błędy, ponieważ owszem mogłem się gdzieś pomylić.
Moim zdaniem jest ok (tak przy okazji zaznaczę, że ja nie jestem taki mądry;)
Więc jeżeli znajdzie się tam jakaś głupota to zdecydowanie moja zasługa.
Ja naprawdę potrzebuję tych wątpliwości i pytań aby to wszystko ulepszyć jeżeli jest taka możliwość oraz wykazać ewentualne błędy.
Bardzo dużo tego wszystkiego wkleiłeś. Ciężko mi się odnieść do wszystkiego. Zwróć uwagę, że właśnie po to nagrywam te filmiki, żebym nie musiał za każdym razem wszystkiego tłumaczyć.
Znajdź proszę jedną rzecz, o której nie mówiłem w żadnym odcinku, a która Cię dręczy a spróbuję się do niej odnieść.
Witam.Skoro tak dużo wiecie to może wytumaczycie,wyjasnicie mi ,czy Jahwe,Jehowa to imię Boga?nie jestem świadkiem ale nurtuje mnie to pytanie.Szukam prawdy ale słowo Boże zostało tak przekrecone że nie wiadomo co jest prawda.Biblia tysiąclecia też zawiera słowo Jahwe a inne biblię już nie.Wyjasnijcie mi to a ja napisze w moje doświadczenia z sj ,nie oczerniam i nie krytykuje ich ,ale nie do końca się z nimi zgadzam.
Hej,
Bardzo Ciebie przepraszam ale ten komentarz gdzieś mi się zgubił i przez to dopiero teraz odpowiadam.
Imię Boże to JHWH. Tak zwany tetragrammaton. W języku hebrajskim jednak słowa nie są zapisywane ze spółgłoskami a to słowo było dla Izraelitów tak święte, że nikt go nie śmiał wypowiadać.
W związku z tym obecnie nikt nie wie jaka jest poprawna wymowa tego słowa.
Świadkowie Jehowy często przywiązują bardzo dużą wagę do tego właśnie imienia Bożego jednak pamiętajmy, że nie jesteśmy zbawieni z poprawnej wymowy a jedynie z łaski. Musimy owszem znać „imię” Boga ale w znaczeniu symbolicznym a tym jest: Jego charakter.
Szabat
Adwentysta nie byłby adwentystą gdyby nie wspomniał o sabacie. Argument że Nowy Testament nakazuje świecenie sabatu nie ma uzasadnienia w Biblii. Nie chodzi mi o to aby ci udowodnić że masz nie świecić sabatu lub że masz go święcić. Chcę ci pokazać że powołujesz się na teksty które nie mówią nic o świeceniu sabatu lub są dwuznaczne, oszukujesz ludzi wmawiając im że teksty te mówią o świeceniu szabatu przez apostołów. A prawdziwy chrześcijanin musi być czysty przed Bogiem i ludźmi a nie naciągaczem, kłamstwem nie udowadnia się prawdy. Naciąganie tekstów do własnej teorii jest nieuczciwe.
Powołanie się na Jezusa – Jezus święcił sabat dlatego my go święcimy.
To nie jest właściwy argument i niczego nie udawania. Jezus urodził się za czasów Starego Przymierza w którym obowiązywały wszystkie prawa Mojżesza. Nie istniało jeszcze Nowe Przymierze Ustanawia je Jezus przy ostatniej wieczerzy czyli na dzień przed swoją śmiercią a całe jego życie i nauczanie to czas Starego Przymierza w którym on nie mógł nauczać że nie obowiązuje uczniów czy słuchaczy np. składanie ofiar, kapłaństwo lewickie, sabaty itp. gdyby nauczał że nie obowiązuje ich którekolwiek prawo Mojżesza byłby buntownikiem. Wystąpił by przeciwko temu co Bóg ustanowił i nie odwołał. Nie istniało jeszcze Nowe Przymierze. Często jesteśmy wprowadzani w błąd poprzez to że otwieramy NT i zaczyna się narodzeniem Jezusa, wówczas sądzimy że Nowy Testament zaczyna się od narodzenia, Nowe Przymierze zaczyna się nie od jego narodzin ale od Ostatniej Wieczerzy i jego ofiary na krzyżu
„Ten kielich, to nowe przymierze we krwi mojej, która się za was wylewa” Łuk.22,20
List do Hebr. mówi o dwóch przymierzach starym i nowym i ono jest poprzez przelaną krew a nie poprzez narodzenie w Betlejem lub jego życie.
1 Kor. 11:25-26
Podobnie i kielich po wieczerzy, mówiąc: Ten kielich to nowe przymierze we krwi mojej; to czyńcie, ilekroć pić będziecie, na pamiątkę moją. Albowiem, ilekroć ten chleb jecie, a z kielicha tego pijecie, śmierć Pańską zwiastujecie, aż przyjdzie.
(BW)
Jezus zatem świecił nie tylko tygodniowe sabaty ale i wszystkie święta Izraelskie o tym też mówią nam Ewangelie. Powiedział również:
Mat. 5:17
17. Nie mniemajcie, że przyszedłem rozwiązać zakon albo proroków; nie przyszedłem rozwiązać, lecz wypełnić.
Wypełnił całe prawo, a nie jak to inni nauczają że Jezus nie musiał przestrzegać prawa Mojżesza. Jako człowiek w ciele by nie popełnić grzechu musiał wypełnić wszystkie przepisy prawa które Bóg ustanowił, gdyby złamał chociaż jeden z przepisów popełniłby grzech. Za życia Jezusa ani on ani Ojciec nie odwołali prawa Mojżeszowego. Jezus nie przestrzegał przepisów które ustanowili rabini a nie Bóg, jak zakaz zrywania kłosów w sabat
Człowiekowi uzdrowionemu z trądu kazał iść i pokazać się kapłanowi, i kazał mu złożyć ofiarę bo tak nakazywało prawo Mojżesza.
Mar. 1:44
44. I rzekł mu: Bacz, abyś nikomu nic nie mówił; ale idź, pokaż się kapłanowi i złóż za swoje oczyszczenie ofiarę, jaką nakazał Mojżesz, na świadectwo dla nich.
(BW)
Powołując się na Jezusa że przestrzegał sabatu to słaby argument bo Jezus przestrzegał też świąt a ty adwentysto tego nie robisz, jak mówi powyższy tekst Jezus kazał złożyć ofiarę a ty tego nie robisz. Ponieważ żyjesz w Nowym Przymierzu w którym nie ma ani świąt Izraelskich ani składania ofiar.
Czyli musimy rozpatrywać sprawę sabatu od czasów Dziejów Apostolskich.czyli czasu Nowego Przymierza. Czy są teksty które mówią że apostołowie święcili sabat?
Dz.Ap. 13:14
A oni z Perge powędrowali dalej i dotarli do Antiochii Pizydyjskiej. A w dzień sabatu weszli do synagogi i usiedli.
Czy ten tekst mówi że apostołowie poszli świecić sabat do synagogi czy dlatego że mieli okazję głosić ewangelię?
Gdyby zaprosił cię ksiądz katolicki w niedzielę abyś miał możliwość głoszenia ewangelii poszedłbyś czy nie? Po latach adwentysta czytając twoją historię powiedziałby poszedłeś do Kościoła Katolickiego aby święcić niedzielę. Nie! Poszedłeś w niedzielę do kościoła bo miałeś okazję głosić ewangelię. Apostołowie wchodzili do synagog bo mieli okazję głosić Jezusa, a gdyby takiej okazji nie wykorzystali to w tygodniu musieliby szukać tych ludzi po domach. W liście do Koryntian apostoł piszę o tych chrześcijanach co chodzili do świątyń pogańskich, bo mieli tam okazję głosić ewangelię, a nie okazję świecić pogańskie święta
1 Kor. 8:10
Albowiem jeśliby kto ujrzał ciebie, który masz właściwe poznanie, siedzącego za stołem w świątyni pogańskiej”
Powyższym tekstem z Dziejów Apostolskich. nie możesz udowodnić że apostołowie poszli do synagogi aby świecić sabat.
Dz.Ap. 13:42
42. A gdy opuszczali synagogę, prosili ich, aby w następny sabat opowiedzieli im znowu o tych sprawach.
44. A w następny sabat zebrało się prawie całe miasto, aby słuchać Słowa Bożego.
(BW)
Czy miasto zebrało się z powodu święcenia sabatu czy z powodu głoszonej Ewangelii przez Pawła? Jak widać zgromadzenia nie było w tygodniu tylko w następny sabat, o czym poinformowali Pawła przełożeni w synagodze. Tu nie było jeszcze chrześcijan to byli żydzi którzy przestrzegali wszystkich przepisów prawa Mojżeszowego. Gdyby owo zgromadzenie było w środę i zeszło się całe miasto to czy powiedzielibyśmy że zebrali się aby świecić środę, czy dlatego aby słuchać Słowa Bożego?
Dz.Ap. 16:13
13. A w dzień sabatu wyszliśmy za bramę nad rzekę, gdzie, jak sądziliśmy, odbywały się modlitwy, i usiadłszy, rozmawialiśmy z niewiastami, które się zeszły.
(BW)
Sytuacja identyczna co wyżej Paweł poszedł tam gdzie byli żydzi aby głosić ewangelię i nie czytamy aby poszedł tam aby święcić sabat. Nawet jeżeli tekst jest dwuznaczny to niczego nim nie udowadniasz, poza tym że są dwie możliwości.
Dz.Ap. 17:1-2 18,4
1. A gdy przeszli Amfipolis i Apolonię, przybyli do Tesaloniki, gdzie była synagoga żydowska.
Paweł zaś, według zwyczaju swego, poszedł do nich i przez trzy sabaty rozprawiał z nimi na podstawie Pism,
Paweł poszedł według zwyczaju swego, pamiętać należy że świecenie szabatu to nie zwyczaj ale nakaz prawa. Czy zatem określenie „według zwyczaju” dotyczy sabatu czy wchodzenia do synagog?, On poszedł z nimi rozprawiać na podstawie Pism.
Tyle Dzieje Apostolskie teraz przyjrzymy się listom Są tylko dwa teksty które mówią o sabacie.
Hebr.4,9 „I tak pozostaje jeszcze szabat dla ludu Bożego” To jest kluczowy tekst na który powołują się adwentyści by udowodnić że lud boży obowiązuje święcenie szabatu.
Nie raz słyszałem że Świadkowie wyrywają tekst z kontekstu, by udowodnić swoją teorię, Sam w rozmowie z nimi kazałem im przeczytać w kontekście /w całości rozdziału/ Wyrwany tekst może stworzyć nową teorię. A więc przeczytajmy Hebr.4,9 w kontekście czy mowa tu o święceniu sabatu tygodniowego dla ludu bożego czy o odpocznieniu w Chrystusie?
Hebr. 4:9-11
9. A tak pozostaje jeszcze odpocznienie dla ludu Bożego; Kto bowiem wszedł do odpocznienia jego, ten sam odpoczął od dzieł swoich, jak Bóg od swoich. Starajmy się tedy usilnie wejść do owego odpocznienia, aby nikt nie upadł, idąc za tym przykładem nieposłuszeństwa.
(BW)
Adwentysto! Bądź teraz szczerym wobec samego siebie, czy teksty te mówią o odpocznieniu w tygodniu czy o odpocznieniu w Panu?
Hebr. 4:5-6
5. A na tym miejscu znowu: Nie wejdą do odpocznienia mego.
6. Skoro więc jest tak, że niektórzy do niego wejdą, a ci, którym najpierw była zwiastowana dobra nowina, z powodu nieposłuszeństwa nie weszli,
(BW)
Jeżeli nie znajdziesz odpocznienia w Chrystusie, czyli pokoju w nim to święcenie piątku, soboty czy niedzieli będzie tylko substytutem. Święcisz to dla prawa, bo tak trzeba, pokój wewnętrzny może dać tylko Bóg. Izrael na pustyni nie wszedł w odpocznienie w Bogu, bo żyli dla przepisów i własnych zachcianek. Paweł mówi do chrześcijan abyśmy nie poszli za ich przykładem.
Drugi tekst w listach apostolskich który cokolwiek mówi o sabacie to:
Kol. 2:16
16. Niechże was tedy nikt nie sądzi z powodu pokarmu i napoju albo z powodu święta lub nowiu księżyca bądź sabatu.
(BW)
Interpretacja adwentystyczna jest następująca: słowo „sabaty” odnosi się do świąt Izraelskich które też były zwane szabatami. A zatem popatrzmy na ten tekst dokładnie, stosując adwentystyczną interpretację. Podstawię pod słowo „sabatu” święta Izraelskie
„Niechże was tedy nikt nie sądzi z powodu pokarmu i napoju albo z powodu święta lub nowiu bądź święta”
Coś się nie zgadza? Słowo „święta” już jest na początku, wychodzi bezsens, jeden z pastorów powiedział mi że może tu mowa o świętach dodatkowych jakie obchodzono w Izraelu. Izrael w czasach Jezusa jak i dzisiaj nie ma podziału na Boże święta i i własne święta dodatkowe. Tak jak i nie było i nie ma w Izraelu podziału na zakon moralny i ceremonialny. Taki podział kościoły stworzyły XVIII i XIX wieku i powoduje to problemy bo obrzezka to zakon moralny czy ceremonialny? A sabaty siedmioletnie jako odpoczynek dla ziemi nie były związane z tym co się działo w świątyni powinny obowiązywać dzisiaj a nie obowiązują. Tak samo nowie księżyca były one święcone jak sabaty tygodniowe a nie obowiązują dzisiaj. Ale wracamy do tekstu z Kol.2,16
Identyczną formułę powiedział Salomon przy poświęceniu świątyni, zrobił podział na święta, nowie i sabaty, w jego czasach nie było dodatkowych świąt, tylko te które ustanowił Bóg
2 Krn 2:3
3. Oto ja buduję dom dla imienia Pana, Boga mego, aby Mu go poświęcić, aby palić przed Nim wonne kadzidło, składać nieustannie chleby i ofiary całopalne rankiem i wieczorem, w szabaty i w dni nowiu księżyca, w święta Pana, Boga naszego, i to na wieki w Izraelu.
(BT)
2 Kron. 31:3
3. Wyznaczył też król ze swojego majątku jako jego udział w ofiarach całopalnych: ofiary całopalne i wieczorne, ofiary całopalne w sabaty, na nów księżyca i święta uroczyste, jak to było przepisane w zakonie Pańskim.
Dlaczego mamy w ST taki podział na sabaty nowie i święta, przecież wszystkie one były świętami? Prawo Mojżesza podaje osobno opis świąt rocznych, osobno mówi o święceniu nowiu księżyca i osobno mówi o świeceniu tygodniowych sabatów. Zatem Pawłowa formuła jest zrozumiała dla żydów znających prawo Mojżesza, a ogólnie dotyczy całego zakonu, a nie wybranych praw np. tylko zakonu ceremonialnego.
Czytając w kontekście Paweł mówi o całym prawie Mojżeszowym jako liście z wymogami który został usunięty i dalej mówi w.16 że owy list to święta nowie i sabaty
Kol. 2:14
14. Wymazał obciążający nas list dłużny, który się zwracał przeciwko nam ze swoimi wymaganiami, i usunął go, przybiwszy go do krzyża;
(BW)
Od tej pory żyjemy już nie aby mieć usprawiedliwienie poprzez prawo ale poprzez krew Chrystusa, dlatego napisał że były to cienie wskazujące na Chrystusa który jest wypełnieniem tych praw
Kol. 2:17
17. Wszystko to są tylko cienie rzeczy przyszłych; rzeczywistością natomiast jest Chrystus.
(BW)
Chrystus jest końcem prawa Starego Przymierza
Rzym. 10:4
4. Albowiem końcem zakonu jest Chrystus, aby był usprawiedliwiony każdy, kto wierzy.
(BW)
W Nowym Przymierzu istnieją nowe przepisy o życiu bez grzechu a nie życie według świąt, czy można połączyć oba przymierza czyli stare i nowe? Nie! Przeczytajcie dokładnie Gal.4 który zabrania łączenia obu przymierzy ze sobą
Gal. 4:22-28
22. Napisane jest bowiem, że Abraham miał dwóch synów, jednego z niewolnicy, a drugiego z wolnej.
23. Lecz ten, który był z niewolnicy, według ciała się urodził, ten zaś, który był z wolnej, na podstawie obietnicy.
24. A to jest powiedziane obrazowo: oznaczają one dwa przymierza, jedno z góry Synaj, które rodzi w niewolę, a jest nim Hagar.
Hagar jest to góra Synaj w Arabii; odpowiada ona teraźniejszemu Jeruzalem, gdyż jest w niewoli razem z dziećmi swymi.
Hagar i jej syn to Stare Przymierze a Sara i jej syn to Nowe Przymierze i co mówi Pismo?
Gal. 4:30-31
30. lecz co mówi Pismo? Wypędź niewolnicę i syna jej: nie będzie bowiem dziedziczył syn niewolnicy z synem wolnej,
31. Przeto, bracia, nie jesteśmy dziećmi niewolnicy, lecz wolnej!
(BW)
Ujmę to innymi słowami „Wypędź Stare Przymierze bo nie będzie dziedziczyć Stare Przymierze z Nowym”, nie ma miejsca dla obu przymierzy w NT Jakie prawa są w Nowym Przymierzu
Hebr. 10:16
16. Takie zaś jest przymierze, jakie zawrę z nimi Po upływie owych dni, mówi Pan: Prawa moje włożę w ich serca i na umysłach ich wypiszę je,
(BW)
Masz nie grzeszyć a nie żyć według przepisów prawa Starego Testamentu. Odrodzone serce pragnie Boga i Jego dróg to jest życie według Ducha.
Rzym. 7:6
6. Lecz teraz zostaliśmy uwolnieni od zakonu, gdy umarliśmy temu, przez co byliśmy opanowani, tak iż służymy w nowości ducha, a nie według przestarzałej litery.
(BW)
Jak to powiedział jeden ze starszych zboru „Gdyby Paweł był adwentystą to byśmy go wykluczyli ze zboru za głoszenie przeciwko prawu Bożemu” bo adwentysta jest po to by przestrzegać prawa ST a nie głosić że to prawo nie obowiązuje. A może to ty powinieneś iść za myślą Pawła który mówił pod natchnieniem Ducha a nie on za adwentyzmem. Świadczy to jak adwentyzm jest daleki od myśli apostolskiej.
Ucieczka w sabat
Kilka osób zadało mi pytanie odnośnie tekstu Mat.24,20 Czy tekst ten nie mówi ze mamy świecić sabat?
Mat. 24:20
20. Módlcie się tylko, aby ucieczka wasza nie wypadła zimą albo w sabat.
Przyjrzyjmy się temu dokładnie, czy Jezus mówi o święceniu dnia czy o ucieczce w sabat? Kontekst czyli cały rozdział Mat 24 mówi o zburzeniu miasta, czyli bezpośrednim zagrożeniu dla ich życia, to jest ostrzeżenie na czas oblężenia a nie zachęta do święcenia świąt i jakie święta mają obchodzić.
Patrząc na tekst „Aby ucieczka wasza nie wypadła zimą lub w sabat” zapominamy o zimie a koncentrujemy się na sabacie. Ktoś powiedział skoro na równi że mamy nie uciekać w sabat bo go święcimy to i mamy nie uciekać w zimę bo ją świecimy, ale każdy się zaśmieje bo wie że zima kojarzy się z trudnymi warunkami do ucieczki, a nie święceniem, tak samo jest z sabatem to trudny czas do ucieczki
Warunki
Myślimy często kategoriami 21 wieku i wolności sumienia. Jerozolima sprzed 2000 lat nie miała demokracji a za łamanie sabatu kamienowano. Sabat rozumiano nie po chrześcijańsku ale według praw rabinów. Powiesz że już chrześcijan nie obowiązywały prawa rabinów, zgadzam się bo Jezus inaczej przedstawił święcenie sabatu żydom., ale święcenie rabinistyczne było prawem państwowym a nie prywatnym. Podobnie jest dzisiaj jak byś pojechał do Iranu i pokazywał wszystkim że nie musisz przestrzegać Prawa Koranu a to prawo jest też prawem państwowym to obawiam się że długo byś nie pożył. Na twoim nagrobku można by napisać „umarł z własnej głupoty”
Jak zachowywali się apostołowie o tym czytamy w Dz.Ap.21 kiedy Paweł przybył do Jerozolimy apostołowie poradzili mu aby złożył śluby, zapłacił za dary i ogolił głowę aby pokazać że nie jest wrogiem Prawa Mojżeszowego chociaż w swoich listach Paweł napisał że te prawa ceremonialne już nie obowiązują.
Chrześcijanom w Jerozolimie zależało na pozyskiwaniu swoich sąsiadów a nie zatwardzaniu ich serc. Pamiętam adwentystę który specjalnie aby pokazać że nie świeci Wielkanocy włączył traktor a kiedy katolicy mieli procesję on załadował wóz z gnojem i jeździł drogą którą szła procesja i efekt tego był taki że w wiosce jego nazwisko wymawiano z pogardą, kogo tym pozyskał? Nikogo! a kogo odstraszył od adwentyzmu? Wszystkich !.
1.Noszenie ciężarów
Kiedy Jezus powiedział do uzdrowionego aby wziął swoje nosze to żydzi oskarżyli uzdrowionego za dźwiganie noszy w dzień sabatu. Jan 5,8 bo noszenie czegokolwiek w sabat było zabronione. Każdy rozsądny człowiek wiedząc że miasto ma być zburzone chciałby ze swego mieszkania zabrać najcenniejsze rzeczy i jak najwięcej. Jakbyś wiedział że twoje mieszkanie spłonie czy nie zabrałbyś wszystkiego ale chrześcijanom nie wolno było cokolwiek nosić w sabat. Czy jest to utrudnienie?
2. Droga Sabatowa.
Droga sabatowa to odległość ok 2000 łokci czyli 1 km tyle wolno było przejść w szabat aby nie łamać prawa szabatu. Więc ucieczka w szabat byłaby utrudnieniem?, zatrzymano by ich za łamanie sabatu.
3.Zamknięte bramy
Na dzień szabatu zamykano bramy miasta, ja ci chrześcijanie mieliby z niego uciec, sposobem było ucieczka przez mury miasta ale chrześcijanie to nie pojedyncze osoby ale tłum ludzi dzieci i kobiety. Czy to byłoby utrudnienie?
Dzisiaj wiemy że miasto było zdobyte w sierpniu a nie zimą, modlitwa chrześcijan została wysłuchana. Ten tekst mówi mi że nie istnieje przeznaczenie że nasze modlitwy mogą zmienić czas i wydarzenia Tekst Mat o ucieczce odnosi się do Judejczyków a nie do dzisiejszych chrześcijan Jezus powiedział „ci co są w Judei niech uciekają w góry” więc mowa o zburzeniu Jerozolimy dotyczy 70 roku i ucieczka z miasta dotyczy 70 roku a nie 21 wieku typu „macie dzisiaj świecić sabat bo Jezus ostrzegał przed ucieczką w sabat w roku 70”
Jakie jest moje stanowisko co do święcenia szabatu
Zgodnie z tym co mówi tekst biblijny
Rzym. 14:6
Kto przestrzega dnia, dla Pana przestrzega; kto je, dla Pana je, dziękuje bowiem Bogu; a kto nie je, dla Pana nie je, i dziękuje Bogu.
W tym tekście widzę nie tylko dni postu poświęcone Bogu ale również i szczególne dni jak szabat, jeżeli zachowujesz dzień rób to dla Pana, jeśli poświęcasz czas Panu, to czy mam cię za to potępiać? nie uznaje święcenia dnia dla prawa, bo naszym Bogiem jest Jahwe a nie bóg o nazwie „Prawo” To Jezusowi poświęcam życie i czas a nie zakonowi. Większość adwentystów święci szabat ze względu na przykazania, i aby być posłuszni przykazaniom, możesz być posłuszny swojemu nauczycielowi, czy dyrektorowi ale nie ma w tym Boga. Prawo Mojżesza nie skupiało się jedynie na sobie samym ono pokazywało świętość Boga i Jego charakter, prawo prowadziło do Boga a nie było celem samym w sobie.Sabat nie nie jest po to aby go samego święcić – sabat jest po to aby uświęcić w nim Boga, tylko w Bogu znajdziemy prawdziwy odpoczynek On daje pokój, radość i odpocznienie to nie dzień sabatu daje odpocznienie to Bóg daje ci pokój, w tym dniu ty robisz krok w zbliżeniu się do Niego to nie sabat uświęca Boga to ty poprzez sabat wchodzisz w relację z Nim i to On ciebie uświęca a nie ty Jego Sabat staje się metodą do oddania czci Bogu jakby narzędziem przez które ty oddajesz chwałę Bogu
Szabat Szalom – Pokój Szabatu
Mar. 2:27-28
„Ponadto rzekł im: Sabat jest ustanowiony dla człowieka, a nie człowiek dla sabatu. Tak więc Syn Człowieczy jest Panem również i sabatu.”
Lubię ten tekst, oddaje on sedno chrześcijaństwa, kto komu ma służyć, człowiek prawu czy prawo człowiekowi? Służba prawu znaczy że ty służysz przepisom. Przypuśćmy że w sabat nie wolno ci jeść, spać i chodzić, co zatem robi służący prawu? Pilnuje żeby wypełnić przepisy, to one kierują jego życiem, on stosuje się do ich zaleceń.
Podszedł do mnie młody człowiek na obozie adwentowym i zadał pytanie: Czy ja mogę w sabat kupić sobie wodę do picia? Było gorąco, a on prawie mdlał z pragnienia, ale chciał być zgodny z przepisami że w sabat nie wolno ani kupować ani sprzedawać, przecież święcenie szabatu to wypełnienie wszystkich zakazów, nieprawdaż? Co mi nie wolno, bo to co mi wolno w szabat to mi wolno i w pozostałe dni tygodnia.
Czy człowiek żyje dla sabatu i przepisów? Jeżeli ono rządzi tobą jesteś sługą prawa. Twoim panem jest przepis, czyli ten kto rządzi tobą, kieruje twoim życiem, nakazuje ci. Jezus powiedział że jest panem sabatu i że sabat jest dla człowieka i ma mu służyć czyli pomóc zbliżyć się do Boga, bo sabat to dzień oddania Bogu chwały, bliskiej relacji z Bogiem. Nie święcimy sabatu aby wypełnić prawo on ma wprowadzić cię w obecność Bożą.
Kiedy śpiewasz pieśń to ma cię ona wprowadzić w relację z Bogiem, wiem że wielu jest takich którzy śpiewają dlatego że ma ładną melodię, aby odśpiewać bo inni to robią, wielu śpiewa i nie zastanawia się nawet co śpiewa, to jest rytuał, oskarżają katolików o religijność a sami są rytualni. Ceremonialne spotkanie sobotnie z oficjalnym powitaniem braci i sióstr, spotkanie towarzyskie, jedno z przepisów które trzeba wypełnić. Czułeś nie raz ciężką atmosferę podczas nabożeństwa, to wiesz o czym mówię. Duch Boży jest nieobecny, więcej daje spotkanie przy obiedzie niż przy kazalnicy, one budują relację
Sabat jest dla człowieka bo to dzień wolności, a nie zniewolenia. Określenie „Pan sabatu” oznacza tego który rozkazuje słudze. Sługą jest sabat bo Panem jest Jezus, ty też masz być panem sabatu. To pan ustanawia przepisy i kieruje nimi. W praktyce to prawo sabatu masz dostosować do relacji z Bogiem, ma on pomóc ci służyć Panu, Stary Testament trzymał się reguł ale ty żyjesz w Nowym Testamencie według ducha a nie przepisów prawa.
Łuk. 16:13
„Żaden sługa nie może dwom panom służyć, …. Nie możecie Bogu służyć i mamonie.”
Zawsze mówimy że mowa tu o bogatych, ale nie do końca jest to prawdą bo Jezus odniósł to do chciwości o tym mówi tekst następny a chciwy może być bogaty i biedny. Kto naprawdę służy mamonie czyli pieniądzom? Człowiek bogaty ma pieniądze i rozkazuje im na co mają być wydane, biedny stara się o pieniądze, to biedni gonią za pieniędzmi, Biedny chce ich mieć więcej, poświęca na to swoje siły, zdrowie aby mieć ich coraz więcej. Wyobraź sobie że wygrałeś na loterii milion złoty. Czy od tej pory ty służysz pieniądzu czy pieniądz tobie.? Wydajesz je na co chcesz, nie musisz gonić za nimi kosztem swojego zdrowia i czasu. Kiedy człowiek jest panem pieniądza to one mu służą, kiedy pieniądz jest panem człowieka to człowiek mu służy. Mówią mu jak ma żyć, co ma jeść, w co się ubierać, co oglądać. Bogaty nie ma tych ograniczeń.
Mówię to w kontekście że Jezus jest Panem sabatu, panuje nad sabatem, a ty jego naśladowco powinieneś robić to samo. To nie szabat rządził Jezusem i to nie szabat panował nad Jezusem.
Święcenie sabatu mylimy z przestrzeganiem przepisów z ograniczeniami w tym dniu. Słowa „święcić” czy „poświęcić” to czystość, oddanie,, uwielbienie, bezgrzeszność a nie to co mi nie wolno robić.
1 Kor. 6:12
„Wszystko mi wolno, ale nie wszystko jest pożyteczne. Wszystko mi wolno, lecz ja nie dam się niczym zniewolić.”
W sabat wszystko mi wolno, ale nie wszystko jest pożyteczne dla dla relacji z Bogiem. Czy jest pożyteczne bezmyślne śpiewanie pieśni, czy słuchanie kazania które nie wiadomo o czym jest a może dla mojego uduchowienia potrzebne jest zbieranie pieniędzy darów 13 soboty na Afrykę, lecz niemal wszystkim możesz się dać zniewolić. Kiedy idziesz na nabożeństwo bo musisz, jesteś zniewolony, czy dla Boga to robisz, On nie przyjmuje wymuszonej modlitwy. Zniewolenie to nie tylko papierosy i narkotyki takich w czasach Pawła nie było, to zniewolenie systemem narzuconym przez Kościół. Bóg przyjmuje tylko dar serca, jeżeli coś nie wypływa z wdzięczności do Boga to czas stracony, Bóg w niebie tego nie zapisze dla ciebie. Nawet rytualne 10 minut codziennego czytania Biblii może być zniewoleniem, obrzydliwym obrzędem.
2 Kor. 3:17
17. A Pan jest Duchem; gdzie zaś Duch Pański, tam wolność.
(BW)
Oto idea Nowego Przymierza, nie prawo to wolność ale Duch Pański Tej idei nie było w Stary Testamencie, ludzie kierowani byli prawem a nie Duchem. Wolny jesteś kiedy czujesz się wolny w tym co robisz, zniewolony kiedy musisz wykonywać prawo. Co to jest wolność mówi bajka Kraszewskiego o dwóch ptaszkach, jednego złapano i umieszczono w klatce a drugi się w niej urodził. Więc ten którego złapano płakał od rana do wieczora. Ten urodzony w klatce zapytał kolegi. „Dlaczego płaczesz? Przecież tu masz wszystko co ci potrzeba, jedzenie, ciepło, bezpieczeństwo co ci więcej trzeba? To prawda odpowiedział złapany, tam na zewnątrz marzłem z zimna, głodowałem i ciągle bałem się o swoje życie, ale byłem wolny.
Wolność to odczucie, co dla jednego jest wolnością dla drugiego będzie zniewoleniem. I tak może być ze świeceniem sabatu, może cię to zniewolić lub uczynić wolnym, zależy od twego odczucia, lecz ci co są w niewoli prawa zawsze są zniewoleni. Sabat musisz przestrzegać od czasu rozpoczęcia do czasu zakończenia z zegarkiem to jest już system nie wolność.
Gal. 5:13
13. Bo wy do wolności powołani zostaliście, bracia; tylko pod pozorem tej wolności nie pobłażajcie ciału, ale służcie jedni drugim w miłości.
(BW)
Wolność można rozumieć niewłaściwie, i tak mówi świat, skoro jestem wolny to mogę żyć niemoralnie,, mogę kraść bo jestem wolny.. Jak mówi dziennikarskie prawo „twoja wolność jest ograniczona wolnością innych” w chrześcijaństwie to prawo brzmi
Rzym. 13:10
10. Miłość bliźniemu złego nie wyrządza; wypełnieniem więc zakonu jest miłość.
(BW)
Miłość to nie jest samolubstwo, co dajesz innym wraca do ciebie czyniąc ciebie albo wolnym albo zniewolonym, zło sprawia brak wolności i miłości do samego siebie. Kochaj innych a nie będziesz miał wypaczonego sumienia. Bądź panem sabatu jak Jezus i panuj nad szabatem bo takie jest przesłanie ewangelii
Jako, że 2 razy wkleiłeś ten kometarz, odpowiedź moją możesz znaleźć tutaj:
https://cienieprzyszlosci.pl/2012/11/pytanie-czy-chrzescijan-obowiazuje-swiecenie-soboty/comment-page-3/#comment-84315
Pozdrawiam:)
Mam wątpliwości do twojej interpretacji „Elohim”. Liczba mnoga oznaczała po prostu szacunek i często ją wykorzystywano. Elohim nazwano w Biblii też boga Dagona mowa tu o: „7 Mieszkańcy Aszdodu widząc, co się dzieje, oświadczyli: «Nie może zostać Arka Boga izraelskiego wśród nas, gdyż twardą się okazała ręka Jego nad nami i nad bogiem (Elohim interlinear) naszym Dagonem».”
Ja nie interpretuje Trójcy jako 3 osób Boskich które tworzą jednego Boga. Tylko jest jeden Bóg który objawił się światu w 3 Osobach. Myślę że najlepiej to widać w proroctwie Izajasza:
„jak jest napisane w księdze mów proroka Izajasza:
Głos wołającego na pustyni:
Przygotujcie drogę Panu,
prostujcie ścieżki dla Niego!”
Prorok Izajasz mówi:
„Głos się odzywa: Przygotujcie na pustyni drogę JHWH, wyprostujcie na stepie ścieżkę dla BOGA naszego!”
https://biblehub.com/interlinear/isaiah/40-3.htm
Liczba mnoga obecnie w niektórych językach jest stosowana do okazania szacunku jednak. Jak było kiedyś? Tego za bardzo niestety nie wiadomo. Fakty widzę takie:
1. Jest to możliwe, że została użyta liczba mnoga „El” dla okazania szacunku (przykład Dagona).
2. Bóg używa liczby mnogiej mówiąc „uczyńmy”, „pomieszajmy” itd… itp…
3. Jezus jest często w Biblii nazywany Bogiem (koniecznie zobacz odcinki „czy Jezus jest Bogiem” cz 1 i 2 przed ewentualną dalszą dyskusją)
Mam pytanie o kościół do którego należycie i czy jest on obecny w Warszawie?
Hej,
Należymy do Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego. W Warszawie jest parę naszych kościołów więc jest duże prawdopodobieństwo, że znajdziesz coś blisko siebie.
Pozdrawiam cię Szymonie,trwaj mocno w Panu i dziękuje za to że działasz gorliwie w służbie dla naszego Pana Jezusa Chrystusa,jedynego żywego Boga 🙂
@Sebastian Ze Zboru W Wałczu
Dzięki:)
Witam Szymonie,
proponuję i czekam na odcinek dot. Kary Bożej w oraz dziesięciny w Biblii
Pozdrawiam 🙂
Zapraszam do zakładki „propozycje pytań” i do oddania głosu. Od czasu do czasu biorę temat z tamtej puli tematów. Pozdrawiam.
Pytanie – myślisz, że czczenie szabatu w niedzielę jest grzechem?
Czy interpetowanie tekstu o 6 dniach pracy i 1 dniu „wolnym”, czyli czczeniu szabatu do jakiegokolwiek dnia – z tym, że muszą go poprzedzać 6 dni pracy jest błędne?
Zastanawiam się nad tym. Chciałbym poznać Twoje zdanie 🙂
Witaj Szymonie ogladalem pare twoich wyjasnien, fajnie ze starasz sie wyjasnic Biblie a zwlaszcza proroctwa. Przyznam ci sie ze to co oczywiste tlumaczysz oczywiscie dobrze , jednakze w momencie gdzie trzeba juz miec pomoc od boga sie gubisz i wijesz jak ryba w sieci . Jesli moge ci zwrocic uwage , po co to robisz ? Jesli sie czegos domyslasz a nie wiesz na 100 % nie powinienes moim zdaniem to mowic .Dlaczego tak sadze ? Zauwaz , ze z waszego ruchu wywodzi sie duzo odlamow a jednym z nich sa Swiadkowie , to wlasnie ich zalorzyciel przypadkowo zainteresowal sie waszym ruchem , jednakze stworzyl wlasny ruch Badaczy Pisma Swietego istniejacego do dzis , a z nich w latach 1918 nastapil rozlam na Swiadkow . Nie bede urzywal imienia Bozego , mysle , ze wiesz o kim mowa .
Pisze to wlasnie dlatego , ze i oni interpretuja proroctwa z taka pewnoscia siebie jakby rzeczywiscie
sam milosciwy Bog im to wyjasnil co mial na mysli , i coz sie okazuje ?
Czas pokazal ku ich nieszczesciu ze nie mieli racji , czas wrecz ich upokarza poniewaz musza sie teraz goraco tlumaczyc z przepowiedzianych slow ktore sie nie sprawdzily .
Gdybys zauwazyl na ich przykladzie ile juz odeszlo z ich organizacji zauwazylbys , ze pewnie byla by to polowa tych ktorzy zostali , na przelomie ich istnienia .
Tak sie nie raz zastanawiam , dlaczego sie tak dzieje i dochodze do wniosku , ze ludzie nudza sie normalnoscia zycia chrzescjanskiego i szukaja akcji i znajduja ta podniete w tym ze ma nie dlugo byc koniec swiata , rozglaszaja ta informacje nadajac jej tak wielkie znaczenie jakoby uwierzenie w to dawalo zbawienie , a tak przeciez nie jest !
To kiedy i w jaki sposob bedzie koniec swiata , tak naprawde nie ma wogole znaczenia w drodzie zbawienia , wazne jest zyc wedlug zasad Jezusa i to jest istotne , nun kto wtedy by w rzeczy samej chcial wierzyc w Boga ? I tutaj wlasnie jest sedno wiary , moc uwierzy w ta droge zycia i uznac ja za prawdziwa i rzeczywista , w to ze tak wlasnie powinno byc a nie inaczej , obojetnie czy bedzie raj czy nie . Umilowac bezinteresownie a nie za zycie wieczne . Niestety jak widze , wyglada to tak jak z lowieniem ryb , zacheta kusi , bo ktoz by nie chcial zyc wiecznie ? Jednakze zauwaz , ze tak naprawde teraz mamy raj dla wszystkich ludzi , poniewaz kazdy zyje sobie jak chce i nikt go za to nie karze .
Kiedy nastanie nowy swiat skonczy sie ta wolnosc i nastanie inny raj calkiem inny od tego w jakim teraz zyjemy , watpie czy ktos kolwiek zdaje sobie sprawe jak tam bedzie i jakim on musi tam byc .
Wiem , ze malo kto zdaje sobie sprawe co tak naprawde Bog od niego oczekuje .
Powiedz sam to co ty przekazujesz , nie wiele wnosi w ta swere , pomysl sam coz mi czy komus po tym , ze bedzie wiedzial co to jest rog albo bestia , a nie bedzie zdawal sobie sprawe z tego co oznacza milowac Boga i blizniego . Czy pomyslales kiedys nad tym jak wazne jest przetudiowanie siebie samego i analize swojego postepowania , jak moge stac sie lepszy ?
jak moge stac sie silny ?
CD
Witaj Szymonie ogladalem pare twoich wyjasnien, fajnie ze starasz sie wyjasnic Biblie a zwlaszcza proroctwa. Przyznam ci sie ze to co oczywiste tlumaczysz oczywiscie dobrze , jednakze w momencie gdzie trzeba juz miec pomoc od boga sie gubisz i wijesz jak ryba w sieci . Jesli moge ci zwrocic uwage , po co to robisz ? Jesli sie czegos domyslasz a nie wiesz na 100 % nie powinienes moim zdaniem to mowic .Dlaczego tak sadze ? Zauwaz , ze z waszego ruchu wywodzi sie duzo odlamow a jednym z nich sa Swiadkowie , to wlasnie ich zalorzyciel przypadkowo zainteresowal sie waszym ruchem , jednakze stworzyl wlasny ruch Badaczy Pisma Swietego istniejacego do dzis , a z nich w latach 1918 nastapil rozlam na Swiadkow . Nie bede urzywal imienia Bozego , mysle , ze wiesz o kim mowa .
Pisze to wlasnie dlatego , ze i oni interpretuja proroctwa z taka pewnoscia siebie jakby rzeczywiscie
sam milosciwy Bog im to wyjasnil co mial na mysli , i coz sie okazuje ?
Czas pokazal ku ich nieszczesciu ze nie mieli racji , czas wrecz ich upokarza poniewaz musza sie teraz goraco tlumaczyc z przepowiedzianych slow ktore sie nie sprawdzily .
Gdybys zauwazyl na ich przykladzie ile juz odeszlo z ich organizacji zauwazylbys , ze pewnie byla by to polowa tych ktorzy zostali , na przelomie ich istnienia .
Tak sie nie raz zastanawiam , dlaczego sie tak dzieje i dochodze do wniosku , ze ludzie nudza sie normalnoscia zycia chrzescjanskiego i szukaja akcji i znajduja ta podniete w tym ze ma nie dlugo byc koniec swiata , rozglaszaja ta informacje nadajac jej tak wielkie znaczenie jakoby uwierzenie w to dawalo zbawienie , a tak przeciez nie jest !
To kiedy i w jaki sposob bedzie koniec swiata , tak naprawde nie ma wogole znaczenia w drodzie zbawienia , wazne jest zyc wedlug zasad Jezusa i to jest istotne , nun kto wtedy by w rzeczy samej chcial wierzyc w Boga ? I tutaj wlasnie jest sedno wiary , moc uwierzy w ta droge zycia i uznac ja za prawdziwa i rzeczywista , w to ze tak wlasnie powinno byc a nie inaczej , obojetnie czy bedzie raj czy nie . Umilowac bezinteresownie a nie za zycie wieczne . Niestety jak widze , wyglada to tak jak z lowieniem ryb , zacheta kusi , bo ktoz by nie chcial zyc wiecznie ? Jednakze zauwaz , ze tak naprawde teraz mamy raj dla wszystkich ludzi , poniewaz kazdy zyje sobie jak chce i nikt go za to nie karze .
Kiedy nastanie nowy swiat skonczy sie ta wolnosc i nastanie inny raj calkiem inny od tego w jakim teraz zyjemy , watpie czy ktos kolwiek zdaje sobie sprawe jak tam bedzie i jakim on musi tam byc .
Wiem , ze malo kto zdaje sobie sprawe co tak naprawde Bog od niego oczekuje .
Powiedz sam to co ty przekazujesz , nie wiele wnosi w ta swere , pomysl sam coz mi czy komus po tym , ze bedzie wiedzial co to jest rog albo bestia , a nie bedzie zdawal sobie sprawe z tego co oznacza milowac Boga i blizniego . Czy pomyslales kiedys nad tym jak wazne jest przetudiowanie siebie samego i analize swojego postepowania , jak moge stac sie lepszy ?
jak moge stac sie silny ?
Jak mam zwalczyc swoje nalogi , jak spojrzec na swiat w ktorym zyje , spojrzec na ten swiat tak by umiec sie w nim odnalesc i dac sobie rade nie lamac prawa Bozego ?
Pomysl jak trudno jest zyc na tym swiecie i byc w porzadku z Bogiem .
Jak uswiadomic sobie i ludziom , ze wiara w Boga to nie zarty, Biblia przestrzega nas o odpowiedzialnosci i majestacie Boga , ile jest takich przykladow gdzie jest o tym mowa ze z Bogiem nie ma zartow i ze Boga sie nie oszuka , myslisz , ze ktos zdaje sobie z tego sprawe ?
Ta sam nie zdajesz sobie z tego sprawe , bo gdybys zdawal sobie sprawe zadal bys sobie pytanie ; jaki sa moje pobudki , dlaczego to robie ?
Mojzesz znasz napewno ,Biblia nazywa go napokornieszym czlowiekiem na ziemi , a mimo to popelnil maly moglo by sie wydawac blad za co nie wszedl do ziemi obiecanej , przyjmiesz z pokora uwage ?
Masz w sobie tyle pokory by przemyslec co napisalem , czy obrzucisz mnie obelgami ?
Moj list jesli dojdzie do ciebie , mysle ze pokarze ci jaki jestes czlowiekiem i czy dla ciebie liczy sie prawda czy cos innego , ty wiesz i znasz swoje slabosci i ja tez znam moje , i wlasnie dlatego pisze do ciebie bys przemyslal i zmienil kierunek swojej dzialalnosci w kierunku prawdy , prawdy o tym jak to naprawde jest i jak my powinismy postepowac a nie znac kto jest osmym krolestwem .
Uwierz mi , to nie sa zarty , ta sa powazne sprawy a z Bogiem ma zartow , i wlasnie dlatego nikt lub malo osob ma dar Ducha Swietego poniewaz w swojej glupocie , nie wiedzy mogli by zginac popelniajac blad . Dlatego wlasni jest tak duzo wyznan i duzo religi poniewaz sa to czasy pogan gdzie nie ma Ducha Swietego ktory by mogl wytlumyczyc jak jest naprawde i tylko zadufani w sobie ludzie moga twierdzic , ze znaja prawde a moim zdaniem malo kto ja zna .
A bierze sie to z tego faktu , ze jestesmy tak daleko w naszej mentalnosci od Boga , ze nie pojmujemy jego mysli , po omacku staramy sie zrozumiec to co ON nam przekazal w Bibli , jednakze zaden nie zna do konca Prawdy dlatego tyle jest interpretacji .
Dobrze jest wiedziec ze sa proroctwa , jednakze one nie zbawia , nalezy by sie skoncentrowac na sobie na swoim postepowaniu , na tym by byc godnym dostapic dar Ducha Swietego i nawet jak by tak sie stalo i poznal bys wszystkie tajemnice wiary co myslisz , ze moglbys sobie robic filmiki i uswiadamiac ludzi ? To nie sa zarty , ta sa swiete sprawy i nie dla wszystkich tylko dla wybranych , nie uwazasz ?
Jak wazne jest zdac sobie sprawe z tego jakim ja mam byc w obliczu Boga , sam wiesz i znasz zasady czystosci duchowej , pomysl jakie to jest wazne !
Pomysl dlaczego ze przykazanie jest tak wazne wrecz najwazniejsze – milowac Boga ?
Dlaczego Bog chce by go milowac z calego serca i z calej duszy itp ?
Pokora i milosc prawdy sa poczatkiem milosci do Boga , sam stwierdziles posluszenstwo , a ono bierze sie z pokory , pomysl jakimi mamy byc , by byc godnymi zyc z Bogiem wiecznie , to nie sa zarty , kto sobie zdaje z tego sprawe , Ty a moze Ja ??
Uczyn cos Madrego .
Cześć. Czy wiesz może kto jest założycielem ” Proroctwa i Biblia” na Facebooku?